Redakcja "Scenek" dokonała komisyjnego przesłuchania rzeczonego hymnu i stanowczo nie zgadza się z Sadłoniem. Piosenka żadną miarą nie zalatuje PRL-em, ponieważ za PRL-u takiego kiczu nie dopuszczano do publicznych wykonań. Pod względem tekstowym, kompozycyjnym, aranżacyjnym i wykonawczym, piosenka mieści się raczej w klimacie "Śląskich szlagrów". I jako taka znajduje się w duchu koncertów organizowanych w Chorzowskim Centrum Kultury, gdzie Ryszard Sadłoń jest kierownikiem działu imprez i selekcjonerem repertuaru. Rosną wątpliwości, czy sprzeciw wobec hymnu "Ruchu" nie wziął się aby z zazdrości kierownika o prawa do określonego repertuaru. Redakcja "Scenek" też jest zdania, że wielka sztuka nie powinna być wykonywana na stadionach, tylko na poważnych estradach z rekomendacji menedżerów sztuki estradowej.
Śląska Noc Teatrów - jak obwieszczono - zakończyła się pełnym sukcesem. Do teatrów przyszły tłumy. Teraz czeka nas Śląska Noc Naukowców, podczas której spodziewane są tłumy w murach tutejszych uczelni. Redakcja "Scenek" postuluje, aby w najbliższym czasie zorganizować kolejne imprezy z tego cyklu. Nasamprzód Śląską Noc Medycyny - tłumy walić będą do szpitali i przychodni, spodziewając się otrzymać świadczenia, których zabrakło dla nich za dnia. W następnej kolejności przydałaby się Śląska Noc Urzędów, kiedy to oblegane przez obywateli będą magistraty, starostwa i urzędy szczebla wojewódzkiego - o północy można będzie np. zarejestrować samochód, odebrać dowód osobisty lub paszport. Przyjdzie czas na Śląską Noc Komunikacji, gdy dzięki łaskawości KZK GOP nareszcie pojeździmy sobie nocą autobusami, tramwajami i koleją, co i za dnia wydaje się trudne. A na sam koniec, na deser, zostawimy sobie Śląską Noc Gastronomii i przynajmniej jeden raz w roku wychodząc wieczorem na ulice śląsko-zagłębiowskiej aglomeracji będziemy mieli szansę napić się piwa lub kawy, zamiast całować klamki knajp zwykle na głucho zamkniętych o tej porze.
W zmagania o zarejestrowanie śląskiego języka regionalnego włączyli się popularni twórcy. Zwolennikiem "godki" okazał się również Paweł Kukiz. Redakcja "Scenek" umiera z ciekawości, jak artysta wytłumaczy się z tej sympatii przed Jarosławem Kaczyńskim - swym politycznym idolem i światopoglądowym guru (pamiętamy "zakamuflowaną opcję niemiecką"). A także wobec posłanki Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk, która została przez Prezesa namaszczona na partyjnego inkwizytora i pacyfikatora śląskich tendencji separatystycznych (w PiS-ie kwestia języka też mieści się w kategorii separatystycznych zagrożeń). Dyżurni komentatorzy sceny politycznej spekulują, czy z tego powodu nastąpi: a) kolejny rozłam w PiS-ie, tym razem na tle stosunku do śląskości; b) huczne rozczarowanie Pawła Kukiza Jarosławem Kaczyńskim spuentowane rozrachunkową piosenką; c) miłosierny gest tolerancji Prezesa dla artystowskich fanaberii, zakończony jedynie ojcowskim napomnieniem. "Scenki" uważają, że w tej sprawie powinniśmy hołdować ludowym mądrościom: po pierwsze "Nasza chata z kraja", po drugie "Chroń nas Panie od przyjaciół, z wrogami jakoś sobie radzimy". Michał Smolorz
*Plebiscyt Młoda Para 2012 ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATÓW
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Debata o Śląsku: Semka kontra Smolorz ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?