Złe stacje chrzczą paliwo. Oto wyniki kontroli [WYKAZ STACJI]

Na 839 stacji i 46 hurtowni w całej Polsce, skontrolowanych od stycznia do 31 sierpnia przez specjalistów z Inspekcji Handlowej, działającej na zlecenie UOKiK, norm nie spełniało 5,18 proc. przebadanych próbek (w całym 2011 roku było to zaledwie 2,99 proc.). Najgorzej jest w woj. opolskim, gdzie inspektorzy natrafili na paliwa złej jakości na co piątej stacji. Ale kierowcy z województwa śląskiego też nie mogą być spokojni o swoje auta (11 procent próbek nie spełniało norm).

Kierowcy wiedzą swoje i twierdzą, że niektóre stacje chrzczą paliwo, bo już im nie zależy na klientach, bo i tak wkrótce zostaną zlikwidowane. Powszechnie wiado-mo, że od nowego roku mają wejść w życie nowe przepisy, związane z koniecznością wymiany zbiorników na paliwo, czego może nie udźwignąć wiele małych firm. - Do końca roku chcą wycisnąć, ile się da, a potem zwiną interes. A kierowcy za naprawę wtrysków muszą zapłacić kilkaset złotych - mówi Andrzej Stochaj, kierowca opla, którego spotkaliśmy w jednym z warsztatów samochodowych w Rybniku.

Stacje się bronią i tłumaczą, że paliwo jest dobre, tylko zmieniły się metody badania. Duże koncerny tłumaczą, że nie można wszystkiego wrzucać do jednego worka z napisem "chrzczone paliwo". - Wiele przekłamań wiąże się z tym tematem. Pragnę podkreślić, że paliwa na stacjach BP są dobrej jakości, a fakt, że dwie stacje (red. w tym jedna z Katowic, druga z Tychów) trafiły na listę PIH, wynika z nowego sposobu badawczego parametru "odporności na utlenianie" (red. dotąd badano jedynie wartości odporności na utlenianie w gramach na m3, a od tego roku również wartość tego parametru w godzinach) - mówi Dorota Adamska z biura PR firmy BP. - Jest to trudne badanie i niezwykle ważne jest zachowanie wszystkich zaleceń pobierania próbki - musi być przechowywana w ciemności, w 4 stopniach Celsjusza i badana niezwłocznie po pobraniu. Ale paliwo jest takie samo jak było i jest dobrej jakości - tłumaczy Adamska.

Jaka jest prawda? Pewnie leży gdzieś pośrodku. W Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów przyznają, że ilość kwestionowanych próbek paliwa wzrasta, gdy następują zmiany w obowiązujących przepisach. A takie zmiany miały miejsce także w tym roku. Badano dodatkowe parametry, których dotychczas nie brano pod uwagę. Jednak to, że dotąd stawiano paliwu mniej wymogów, nie oznacza, że było ono dobre.
- Około 4 procent aut, które naprawiamy, wymaga remontu właśnie z tego powodu, że kierowcy tankują kiepskiej jakości paliwa. Klient napełnia bak, a rano nie jest w stanie uruchomić silnika. Niestety, problem dotyczy także tak zwanych markowych stacji - mówi Piotr Rybicki, współwłaściciel warsztatu Jap-Auto przy ul. Kruszcowej w Chorzowie, specjalizującego się w naprawie układów zasilania silnika.

W Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, która skupia wszystkie duże koncerny w Polsce, tłumaczą, że w przypadku właśnie ich stacji zakwestionowano wyłącznie parametr "godzinowy" odporności na utlenianie" (red. utlenianie objawia się mętnieniem paliwa i powstawaniem osadów żywicznych w zbiorniku i systemie zasilania - podaje UOKiK). - Myślę, że inspektorzy z Inspekcji Handlowej też się dopiero uczą tej metody, ale na innych, mniejszych stacjach zakwestionowano też "poważniejsze" rzeczy - mówi Leszek Wieciech, dyrektor generalny POPiHN.

- Obserwujemy wzrost szarej strefy. Olej napędowy zastępowany jest olejem opałowym - mówi Wieciech. Nie wyklucza, że chrzczenie paliwa na niektórych małych stacjach ma związek z nadchodzącą rewolucją i nowymi przepisami o zbiornikach. - Według naszych szacunków upadnie około 200, 300 stacji w całym kraju. Ich właścicielom może już nie zależeć - dodaje.
Czy paliwo będzie lepsze, gdy z nowym rokiem wejdą w życie przepisy mówiące o tym, że każda stacja musi posiadać odpowiednie urządzenia do monito-rowania wycieków i zabezpieczenia zbiorników paliw? Może i tak, ale na pewno droższe. Bo wiele małych, rodzinnych stacji nie zdecyduje się na zmiany i raczej zamknie interes. A wówczas sieci, które przetrwają, ustalą nowe ceny.

- Rezygnujemy ze sprzedaży benzyny, ale nie dlatego, że na naszej stacji stwierdzono przekroczone parametry. Po prostu nie mam 30 czy 40 tysięcy na nowy zbiornik, który będzie wymagany prawem. Benzyny i tak mało sprzedawałem, zastanawiam się, czy inwestować w zbiornik na olej - mówi Zbigniew Gudzowski, właściciel stacji w Smagorzowie, w woj. opolskim, która również znalazła się na liście UOKiK. Dodaje, że w jego okolicy, na przestrzeni 20 kilometrów, zamkną się 2, 3 stacje. - Gdy wejdą nowe przepisy, upadnie wiele stacji. A wówczas Orlen, Lotos i inne nie zejdą z ceny 6 zł za litr paliwa - ocenia.
W połowie października Ministerstwo Gospodarki podejmie ostateczną decyzję w sprawie terminu wprowadzenia zmian.

Jeżeli paliwo uszkodziło silnik narażając kierowcę na koszty naprawy, może on złożyć reklamację u właściciela stacji, okazując dowód zakupu.

Gdy nie zgodzi się on z naszym żądaniem, możemy dochodzić swoich praw na drodze sądowej, korzystając z bezpłatnej pomocy rzeczników konsumentów. O stacji, która sprzedaje paliwo złej jakości, można poinformować Urząd na specjalnym formularzu.

Jeżeli podczas tankowania do pełna dystrybutor na stacji paliw wskazał ilość paliwa o kilka litrów większą niż mieści się w baku pojazdu, zwróćmy się do Głównego Urzędu Miar. Inspektorzy to skontrolują.

Kontrole prowadzono losowo w okresie od stycznia do sierpnia 2012 roku w całej Polsce. W województwie śląskim kontrolerzy odwiedzili kilkadziesiąt stacji benzynowych. Podczas kontroli w naszym województwie nie zakwestionowano nigdzie jakości LPG.
Na czterech stacjach zakwestionowano parametr "odporności na utlenianie" - podawane w godzinach, co w tym roku było najczęściej kwestionowane w próbkach paliw ciekłych:

• KATOWICE BP Europa SE - ul. Korfantego 101;
• CHORZÓW PETROZAM Sp. z o.o. - ul. Racławicka 32;
• TYCHY BP Europa SE - ul. Katowicka róg Oświęcimskiej,
• TYCHY PKN ORLEN SA - ul. Mikołowska 2.

*Plebiscyt Młoda Para 2012 ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATÓW i ZAGŁOSUJ
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Marsz Autonomii przeszedł przez Rybnik. Zobacz ZDJĘCIA
*Wielka Debata o Śląsku: Semka kontra Smolorz ZDJĘCIA i WIDEO