Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kulas: Samorządowcom brak wizji rozwoju miast

Piotr Kulas
ARC
Miasto jest atrakcyjne, jeśli oferuje możliwość pracy i edukację na wysokim poziomie - mówi dr Piotr Kulas, socjolog z Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej. Rozmawia Teresa Semik

Samorządowcy mają świadomość alarmujących prognoz demograficznych?
Jest ogólna świadomość dotycząca tego problemu. Czym innym jest natomiast to, czy politycy szukają jakichś rozwiązań. Czy dysponują wolą polityczną, jakimś planem na najbliższe lata.

Pana zdaniem coś robią, by się im przeciwstawić?
Sądzę, że brakuje wizji rozwoju, brakuje zachęt do posiadania dzieci, żeby zapewnić zastępowalność pokoleń. Choć trzeba przyznać, że samorządy odgrywają mniejszą rolę niż władze centralne. Problem ma charakter systemowy, prognozuje się, że do 2035 r. populacja województwa śląskiego zmniejszy się prawie o 600 tys. i będzie więcej osób w średnim wieku i starszych. Nawet przy założeniu, że ta prognoza jest przesadzona, struktura społeczna zmieni się w sposób zasadniczy. Depopulacja zmieni też geografię wyborczą, czyli np. w województwie śląskim będziemy mieli mniej posłów i senatorów.

Czy te dane GUS wpisują się w jakieś programy polityczne? Poza wprowadzoną już reformą emerytalną.
Reforma jest pewną odpowiedzią na prognozy demograficzne, ale jest to odpowiedź niepełna. Bo należy myśleć nie tylko o obciążeniach nakładanych na ludzi, ale również - jeśli prognozy będą się potwierdzać - o zmianie systemowej, czyli np. dopasowaniu sektora usług do potrzeb ludzi starszych - w zakresie służby zdrowia, edukacji, kultury. Ponieważ skutki depopulacji i starzenia się społeczeństwa mają wpływ na cały system, potrzebne są rozwiązania systemowe. Słowem - doraźne działania już nie wystarczą.

Skoro zabraknie w Polsce rąk do pracy, jesteśmy gotowi, jako społeczeństwo niezbyt tolerancyjne, przyjąć obcokrajowców?
Warto pamiętać, że ponad 2 mln Polaków przebywa poza granicami. Niewiele mniej jest w Polsce bez pracy. Należy zatem szukać rozwiązań, by ta pierwsza grupa chciała wrócić, a dzięki doświadczeniom w międzynarodowych środowiskach, byliby oni pomocni w przełamywaniu nietolerancji. Choć informacje na temat nietolerancji Polaków są przesadzone. Należy też zagospodarować tę drugą grupę osób - obecnych bezrobotnych.

Dlaczego wyludniają się Katowice, Sosnowiec, a Chorzów i Rybnik - nie?
Nie istnieje łatwa odpowiedź, bo zależy to od wielu czynników. Analizując dane demograficzne, można dostrzec, że Rybnikowi nie tylko przybywa mieszkańców, ale też zawiera się tam więcej małżeństw, z których rodzi się więcej dzieci. Miasta muszą dzisiaj konkurować między sobą. Jeżeli życie w centrum nie różni się od życia na przedmieściach, to ludzie będą wybierali inne miasta, przedmieścia albo życie na wsi. Miasto jest atrakcyjne, jeśli oferuje możliwość pracy i edukację na wysokim poziomie. Myślę też, że zwłaszcza młodzi ludzi chcą poczuć ducha miasta - dostać atrakcyjną ofertę kulturalną oraz aktywności, którymi mogliby wypełnić wolny czas.


*Plebiscyt Młoda Para 2012 ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATÓW
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Wielka Debata o Śląsku: Semka kontra Smolorz ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!