W okrojonej wersji, ale jednak zostaje

Jest i zła nowina. Zmniejszyła się liczba pociągów. Połączenie ruszyło 31 stycznia tego roku. Wtedy kursowały 42 pociągi. W godzinach szczytu kursowały co pół godziny. Poza nimi co godzinę. Od nowego roku tych pociągów będzie dużo mniej, bo 16. Pierwszy rusza o godz. 6.00 z Bytomia, ostatni o godz. 21.18 z Gliwic. Nowy rozkład jazdy wejdzie w życie 14 grudnia.

Przypomnijmy. Decyzję o zlikwidowaniu pociągu Bytom-Gliwice podjęto pod koniec maja 2001 roku. Połączenie poszło do kasacji, bo przewożenie ludzi z Bytomia do Gliwic i z powrotem było niedochodowe. Prawie trzy lata temu jednak pojawił się pomysł ponownego uruchomienia pociągu. - Zrodził się w Urzędzie Marszałkowskim w Katowicach. O ogłoszeniu przetargu zdecydowały wyniki badań z Politechniki Śląskiej. Specjaliści stwierdzili, że infrastruktura jest w dobrym stanie. Trzeba ją będzie częściowo odnowić, ale na remont nie trzeba wyłożyć ogromnych pieniędzy - tłumaczył Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach. Na reaktywację połączenia Urząd Marszałkowski w Katowicach wydał 4 mln zł.

Specjaliści analizowali czy linia jest bezpieczna. - Bezpieczeństwo to najważniejsze kryterium na kolei - mówi prof. Marek Sitarz z Wydziału Transportu Politechniki Śląskiej. Analiza infrastruktury trasy Bytom-Gliwice odbyła się na zlecenie katowickiego Urzędu Marszałkowskiego. Brali w niej udział studenci podyplomowi. - Pracownicy PKP - mówi Sitarz.

Liczba pociągów na trasie Bytom-Gliwice została zmniejszona, bo połączenie jest nierentowne. Z danych Urzędu Marszałkowskiego wynika, że w jednym pociągu podróżuje 7-30 osób. Tymczasem założenia były takie, że 30 osób będzie w każdym pociągu. Najwięcej pasażerów jest z Bytomia. Aż 95 proc. W przyszłym roku dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego do połączenia Bytom-Gliwice wyniesie 2 mln zł. W tym roku było to 3,5 mln zł - mówi Trólka.

Zmniejszenie liczby połączeń na trasie Bytom-Gliwice to wynik porozumienia między Urzędem Marszałkowskim w Katowicach a PKP Przewozy Regionalne. W wyniku negocjacji wypracowano aneks do umowy zawartej między województwem a Przewozami Regionalnymi. Samorządowcy zobowiązali się w niej do dofinansowania kolejowych przewozów regionalnych na terenie naszego województwa kwotą 510 mln zł. Umowa zaczęła obowiązywać 1 stycznia tego roku i wygaśnie 31 grudnia 2012 roku. Kwota dofinansowania na dany rok jest uzgadniania w drodze negocjacji. W tym roku zarząd województwa na regionalne koleje wyłożył 85 mln zł. W przyszłym roku pieniędzy będzie więcej, bo 98 mln zł. Na starych połączeniach pociągów będzie mniej. W tym roku jeździ ich 482. W przyszłym będzie 456. Liczba pociągów będzie większa tylko na dwóch trasach. Na pozostałych 19 tych pociągów będzie mniej lub tyle samo. Nowy rozkład jazdy uwzględnia już nowe połączenie Katowice-Tychy. Tam zarząd dofinansuje 78 pociągów. W przyszłym roku pociągiem z Katowic do Tychów ma pojechać 935 tys. 350 pasażerów.

Tu dodadzą, tam ujmą. Podsumowując w przyszłym roku pojedzie 550 pociągów regionalnych. W tym roku było ich 524.