Śląska Giełda Kolekcjonerów: od znaczków do porcelany [ZDJĘCIA]

Monety, stare banknoty, medale i odznaki, archiwalne wydania Dziennika Zachodniego i unikatowe widokówki. Numizmatycy i filateliści niemal zdominowali 14. Śląska Giełdę Kolekcjonerów w katowickim Spodku. Ze świecą w ręku trzeba było szukać natomiast interesujących kolekcji porcelany, sreber, obrazów czy płyt winylowych.

Łącznie w Spodku w niedzielę rozłożyło się ponad 200 wystawców. Impreza w Katowicach to już tradycyjne ich święto. Kolekcjonerzy i hobbyści przyjeżdżają zaprezentować tu swoje zbiory i uzupełnić własne zbiory. Organizatorka Kamila Kul z Zarządu Targów Warszawskich przyznaje, że impreza robi się coraz popularniejsza. - Coraz więcej interesują się nią też młodzi ludzie - stwierdza.

Nasz redakcyjny kolega, Adam Daszewski, jest stałym bywalcem katowickiej giełdy. - Pamiętam, że byłem już na pierwszej jej edycji - wspomina.

Kolekcjonuje pocztówki ze statkami i inne ciekawostki marynistyczne, jak listy pasażerów, menu czy gazety wydawane na transatlantykach. Samych pocztówek ma już ponad 16 tysięcy! Zbiera je od początku lat 70. W niedzielę kupił 13 kolejnych.

- Zdobyłem również kartę uczestnika wycieczki okrętem Bremen z przełomu lat 60. i 70. i archiwalne wydanie DZ z 1946 roku - cieszy się.

Roman Janikowski z Krakowa szukał na giełdzie widokówek. W domu ma ich już całą kolekcję, jedną z największych w kra-ju. - Dokładnie 18 tysięcy 100, parę dni temu liczyłem - zapewnia. - Najwięcej widokówek wydają wyspy - z samej Sycylii mam już 50 kartek - opowiada. W niedzielę kupił tylko kilka nowych. - To smutne, że ludzie już coraz mniej ślą do siebie kartki z pozdrowieniami - żałuje krakowianin.

*Plebiscyt Młoda Para 2012 ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATÓW
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Wielka Debata o Śląsku: Semka kontra Smolorz ZDJĘCIA i WIDEO