Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Katowice - Miedź Legnica 0:2 [ZDJĘCIA]

Rafał Musioł
Arkadiusz Ławrywianiec
GKS Katowice po trzech zwycięstwach z rzędu poniósł porażkę. Niewykluczone, że był to ostatni mecz GieKSy w I lidze

Mecz GKSKatowice z Miedzią Legnica rodził się w bólach. Jeszcze w środę rano piłkarze gospodarzy debatowali, czy do niego przystąpić, ale ostatecznie podjęli decyzję zarówno o wznowieniu zawieszonych na dwa dni treningów, jak i udziale w tym spotkaniu. Okazało się, że stanowiąca protest przeciwko zaległościom płacowym przerwa nie wyszła im na dobre - po trzech zwycięstwach z rzędu ponieśli porażkę. Znacznie ważniejsze od dorobku punktowego jest jednak pytanie “co dalej". W najbliższy czwartek na Bukowej odbędzie się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy i wyniki tych obrad, a zwłaszcza wyborów nowej Rady Nadzorczej, mogą stanowić albo początek odbudowy klubu, albo jego definitywny koniec.

Piątkowy wieczór rozpoczął się pechowo dla Mateusza Kamińskiego. Piłkarz gospodarzy, którego występ już wcześniej stał pod znakiem zapytania, doznał kontuzji na przedmeczowej rozgrzewce i w wyjściowej jedenastce zastąpił go Damian Ka-ciczak.Wymuszona zmiana nie oznaczała końca sportowych problemów GKS-u. Po niespełna pół godzinie gry gospodarze stracili także gola. Jego strzelcem był Wojciech Łobodziński, który w lecie - w czasie zamieszania związanego z planami Ireneusza Króla chcącego doprowadzić do połączenia nowego tworu, KP Katowice z GieKSą - trenował na Bukowej. Były reprezentant Polski, na którym ciąży udział w aferze korupcyjnej, miał potem trafić do zakupionej przez Króla Polonii Warszawa, jednak ostatecznie wylądował właśnie w Legnicy.

Katowiczanie, którzy wcześniej byli bliżsi objęcia prowadzenia, próbowali doprowadzić do wyrównania, ale ich strzały albo mijały bramkę, albo trafiały w ciała interweniujących w hokejowym stylu obrońców Miedzi. Sytuacja dodatkowo skomplikowała się po przerwie, gdy zmiennik Grzegorz Goncerz po czterech minutach biegania po murawie doznał kontuzji. I chociaż katowiczanie w pewnym momencie świętowali nawet zdobycie gola przez Rafała Kujawę, to sędzia uznał, że odbita od poprzeczki piłka nie przekroczyła linii bramkowej. Za to goście bezdyskusyjnie wykorzystali rzut karny po faulu... napastnika Przemysława Pitrego.
Czy to był ostatni mecz GKS-u w I lidze? Jeśli tak, to oglądało go zaskakująco mało kibiców. Po 20 minutach drugiej połowy zostało ich zresztą jeszcze mniej, bo spora grupa wybiegła z trybun poza stadion.

GKS Katowice - Miedź Legnica 0:2 (0:1)

0:1 Wojciech Łobodziński (29), 0:2 Marcin Nowacki (88-karny)
Widzów 1.200
Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork)
GKS Wierzbicki - Czerwiński, Napierała, Kaciczak, Sobotka (46. Goncerz, 49. Bętkowski) - A. Kowalczyk, Fonfara, Wołkowicz, Chwalibogowski - Kujawa - Pitry
Miedź Ptak - Wołczek, Bany, Woźniczka, Zasada - Madejski (89. Szymański), Łobodziński, Kasperkiewicz, Nowacki - Grzegorzewski (69. Łuszkiewicz), Zakrzewski (60. Alexandre)
Zółte kartki: Kaciczak, Fonfara, Pitry, A. Kowalczyk - Zakrzewski, Nowacki, Ptak


*Plebiscyt Młoda Para 2012 ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATÓW i ZAGŁOSUJ
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Marsz Autonomii przeszedł przez Rybnik. Zobacz ZDJĘCIA
*Wielka Debata o Śląsku: Semka kontra Smolorz ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!