Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Poza światłem" Wojciecha Kuczoka. Nowa książka na 40. urodziny

Katarzyna Pachelska
Wojciech Kuczok
Wojciech Kuczok DZIENNIK ZACHODNI
17 października ma premierę najnowsza powieść chorzowianina, Wojciecha Kuczoka. Nosi tytuł "Poza światłem" i jest sprawozdaniem z jego licznych wypraw speleologicznych, ale nie tylko...

Książka Wojciecha Kuczoka, pisarza urodzonego w Chorzowie 18 października 1972 r., "Poza światłem", ukazała się dzień przed jego 40. urodzinami nakładem warszawskiego wydawnictwa W.A.B.

- Tyle razy zamęczano mnie pytaniem o to, ile jest autobiografizmu w moich fikcjach - mówi pisarz. - Choć raz chciałem móc szczerze odpowiedzieć: Tak, to ja. W wypisach z dzienników podróżnych i raptularzy włóczęgowskich przyłapuję się na gorących uczynkach. Ta książka opowiada o tym, co robię, kiedy nie mogę się skupić na pisaniu książek. Wszystkie postacie i wydarzenia pojawiające się na jej kartach są prawdziwe - dodaje.

W swojej nowej książce Kuczok zdaje sprawę z licznych wypraw, niejednokrotnie odbiegając przy tym od prostej relacji i anegdoty, przeplatając opowieść dygresjami na temat współczesnego podróżowania, momentami zadumy nad cudem natury czy antropologiczną refleksją o czasie, pamięci, pozostawaniu w ruchu. Wciąż wkracza przy tym na szlaki literackie, rekonstruuje kulturową mapę Europy, wkomponowuje w swoją opowieść aluzje, cytaty i kryptocytaty. Odwiedziny kolejnych miejsc i muzeów są bodźcem do przemyśleń nad sztuką i architekturą, do sporządzania notatek z lektur, wystaw, galerii. Ostateczny wymiar tytułowej włóczęgi ma związek z własną artystyczną drogą autora, bo "Poza światłem: to nie tylko dziennik podróży, ale także świadectwo zmagań z pisarskim rzemiosłem, z twórczą mocą i niemocą.

Książka w twardej oprawie kosztuje 34,90 zł.

Kuczok jest absolwentem III LO im. Stefana Batorego w Chorzowie. Wcześniej uczęszczał do I LO im. Juliusza Słowackiego w Chorzowie, skąd został karnie wydalony. Ukończył Uniwersytet Śląski. Napisał m.in. "Gnój", "Spiski. Przygody tatrzańskie ", "Senność". Jest laureatem Nagrody Literackiej Nike (za "Gnój") i Paszportu Polityki. Prywatnie jest kibicem Ruchu Chorzów i ojcem dwójki dzieci.

Jaskinia daje też komfort przebywania w przestrzeni asymetrycznej. Neurotyk w nieskazitelnie geometrycznym koszmarze metropolii odczuwa głód nieporządku. W naturze jaskini leży nieporządek, nieprzewidywalność kształtów. Gaudí zyskał popularność dzięki temu, że intuicyjnie wywołał w kamieniu negatyw jaskini. No i ta metafora narodzin: wysiłek całego ciała po to, by wydostać się do światła. To naprawdę poprawia samopoczucie: regularnie rodzić się na nowo. Lecz przecież nade wszystko chodzi o tę niedostępną gdzie indziej dziewiczość. Globalna wioska nam się zacieśnia, wszystkie peryferia już poznaliśmy, nawet jeśli pozostały niezdobyte szczyty, wiemy z fotografii, jak wyglądają, a w ostateczności możemy na nie napluć ze śmigłowców. Tylko pod ziemią kryją się wciąż setki kilometrów terra incognita. W świeżo odkrytych partiach powtarzam gest Neila Armstronga. Tu nigdy nie było człowieka, nienaruszona przez miliony lat glina przyjmuje ślad mojej stopy.
(fragment)


*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Przewozy Regionalne umierają w woj. śląskim [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!