Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z tą paradą, czyli Korfanty po amerykańsku dziś i kiedyś

Marcin Zasada
Czy Wojciech Korfanty to dobry wzór na śląskość? Czy może być wspólnym mianownikiem dla śląskich sił skrajnie przeciwstawnych względem siebie? Czy jako patron marszu zaproponowanego przez Kazimierza Kutza będzie Ślązaków łączył, dzielił, a może mnożył? Na takie pytania próbowaliśmy odpowiedzieć przez cały mijający tydzień. Dziś podsumowujemy naszą debatę, pokazując przy okazji Korfantego, jakiego szerzej nie znaliśmy.

Przypomnijmy: przed tygodniem pisaliśmy o idei senatora Kutza, który zasugerował, by imieniem najwybitniejszego regionalnego polityka nazwać paradę na wzór słynnej amerykańskiej Parady Pułaskiego. "Miałaby ona być manifestacją śląskości bezprzymiotnikowej - nie polskiej, śląskiej czy czeskiej. Po prostu - śląskości" - tłumaczył Kutz.

Ponieważ autorytet i legenda Korfantego na całym Śląsku, poza ledwie małymi wyjątkami, wywołują pozytywne skojarzenia, większość przedstawicieli regionalnych elit, z którymi rozmawialiśmy, przyznała, że byłby on dobrym patronem tego marszu. W głosach polityków (niezależnie od opcji), historyków i innych znawców śląskiej problematyki nie brakowało jednak obaw: "oby nie był to kolejny marsz autonomii", "oby nie obowiązywała jedna wizja historii", "oby nie pogłębiał podziałów"… Takie dylematy pobrzmiewają też dziś we wnioskach europosła Jana Olbrychta.

"Nie byłem motorem akcji"

Co do jednego nadal jesteśmy zgodni - Wojciech Korfanty był wyjątkowym zjawiskiem w historii śląskiej sceny politycznej. Niniejszym, do urzędowej listy dowodów dodajemy kolejny: do żad- nego innego śląskiego polityka nie pofatygował się korespondent "New York Timesa". Przed Państwem fragmenty fascynującej, nieznanej rozmowy, jaką amerykański dziennikarz przeprowadził z Korfantym w czerwcu 1921 roku. W Szopienicach. W jutrzejszym DZ zamieścimy cały wywiad śląskiego polityka dla słynnego nowojorskiego dziennika. Wywiad inaugurujący nowy cykl w naszej gazecie - "Historia z DZ", który będzie ukazywał się w każdą sobotę.

Zatem, co do powiedzenia amerykańskim czytelnikom miał Korfanty 91 lat temu?

- Nie byłem ani motorem akcji, ani jej katalizatorem - rzekł o III Powstaniu Śląskim. - To wybuchło automatycznie, było spontanicznym ruchem ludowym. Stanąłem na jego czele później, aby zapobiec krzywdom. Moje zadanie tutaj jest prawie skończone. Kiedy tylko Rada Najwyższa ogłosi swoją decyzję, odejdę na dobre, zadowolony, że zostawiam pracę na Górnym Śląsku, jako że jestem już nią zmęczony.

"By zapobiec katastrofie"

Czas, w którym doszło do dyskusji Korfantego i reportera NYT, był dla Śląska wyjątkowy. Uczestnicy III powstania znajdowali się w przededniu porozumienia o zawieszeniu broni (podpisano je 28 czerwca 1921 r.), z niepokojem wyczekiwano decyzji Rady Najwyższej Sprzymierzonych, od której zależeć miały dalsze losy regionu. Niespecjalnie znany w Polsce wywiad odnaleźliśmy w archiwach "New York Timesa", którego redakcja uważnie śledziła wydarzenia na Śląsku po I wojnie i traktacie wersalskim.
- Nie mógłbym zachować się w inny sposób po tym, jak kraj obiegły wieści, że jedynie powiaty rybnicki i pszczyński zostaną przyznane Polsce - Korfanty tłumaczył w nowojorskim dzienniku, dlaczego objął dowództwo powstania. - Natychmiast rozpoczął się strajk generalny, a wkrótce po nim wybuchła zbrojna rewolta. Nadciągało niebezpieczeństwo, że Ślązacy, ciemiężeni i wykorzystywani przez Prusaków w ciągu stuleci, kiedy tylko posiądą moc, uduszą wszy-stkich Niemców na ich terytorium, rujnując doszczętnie kraj. Stanąłem na czele powstania, by je opanować.

Nie wiemy, czy Korfanty jako symbol, stanie na czele parady śląskiego zjednoczenia. Mamy natomiast świadomość, że współczesnych mecenasów śląskiej sprawy na miarę tego urodzonego w Siemianowicach, wciąż ze świeczką szukać.


*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Przewozy Regionalne umierają w woj. śląskim [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Co z tą paradą, czyli Korfanty po amerykańsku dziś i kiedyś - Dziennik Zachodni