Zdanie zapisano w 1270 r. w "Księdze Henrykowskiej". Jakieś 950 lat później ludzie kupujący mąkę w sklepach nie bardzo wiedzą, o co chodzi, a rycerskość wśród mężczyzn ponoć od dawna jest w odwrocie. Nie trzeba sięgać do prehistorii, by znaleźć przykłady zdań, na dźwięk których współcześni Polacy uznaliby, że mają do czynienia z przybyszem z przeszłości. "Czy jest już nowa kaseta grupy Feel?" - wyobraźmy sobie minę sprzedawczyni w sklepie muzycznym, która Feela kocha, ale nie wie, co to ta kaseta. Albo takie zdanie: "Stefan, chyba zainwestuję pieniądze w Amber Gold, ponoć można dobrze zarobić". Ten, kto teraz wyartykułowałby taki komunikat, zostałby uznany - A: za człowieka, który wybudził się ze śpiączki, B: za wariata, C: za prowokatora. Inne przykłady zdań, których już pewnie nie usłyszymy: "Rusza referendum w sprawie odwołania prezydenta Gliwic Zygmunta Frankiewicza" oraz "Piotr Koj jest dobrym prezydentem Bytomia". A skoro jesteśmy w Bytomiu: "Co dziś grają w kinie Gloria?".
*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Przewozy Regionalne umierają w woj. śląskim [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?