Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bo postępują po świńsku

Agata Pustułka
Z Piotrem Dudą, przewodniczącym śląsko-dąbrowskiej Solidarności rozmawia Agata Pustułka

Świńskie ryje trafiły na biurka śląskich posłów. Związkowcy naśladują posła PO Janusza Palikota, który kiedyś publicznie wręczył ten rekwizyt. 

Bijemy się w piersi: nie byliśmy może oryginalni, ale przynajmniej nasze rekwizyty trafiły do właściwych adresatów. Świńskie ryje należą się tym, którzy postąpili po świńsku. W tym wypadku należą się śląskim posłom, którzy wbrew interesom województwa i jego mieszkańców poparli ustawy pomostowe.

Ciekawe czemu Solidarność nie gnębiła tak rządów PiS. To była dopiero polityka miłości i zgody...

Bo to był rząd, z którym prowadziliśmy dialog. Z tym rządem dialogu żadnego nie ma. Liczy się tylko zdanie rządzących, a posłowie są maszynkami do głosowania. Tymczasem centrale związkowe reprezentują ok. 13 mln obywateli, zaś na koalicję tyle osób nie głosowało. To my jesteśmy większością i reprezentujemy interesy społeczeństwa.

Polski nie stać na młodych emerytów!

My jesteśmy za reformą systemu emerytalnego. Ale emerytur dla osób pracujących w warunkach szczególnie szkodliwych nie można wrzucić do jednego worka z tymi aktywnymi do 65 roku życia.

Z rządem PiS podpisaliście umowę, że o rok przedłużacie tzw. stare pomostówki i dzięki temu przed wyborami gabinet Kaczyńskiego nie musiał podejmować tej decyzji! Żabę zjada premier Tusk!

Ale z nami się rozmawiało i doszliśmy z rządem PiS do wielu uzgodnień np. w sprawie najniższego wynagrodzenia.

Niedawno przed Sejmem mówił pan do tłumu, by "zatrzymać liberalną zarazę, która rozlewa się po całym kraju". Świńskie ryje pomogą?

Związek jest ostatnią przeszkodą w realizacji liberalnych planów forsowanych przez rząd Donalda Tuska. Solidarności nie zależy na tym, żeby co tydzień jeździć do Warszawy, ale żeby usiąść do stołu i rozwiązywać problemy.

Rząd tłumaczy, że przyjęcie forsowanych przez związki zawodowe rozwiązań jest zbyt kosztowne dla państwa.

Nasze rozwiązania kosztowałyby budżet ok. 1,5 mld złotych. Kosztowne i to 10 razy bardziej jest utrzymywanie KRUS. Jeszcze kilka miesięcy temu premier Tusk mówił, że zreformuje KRUS i co nic nie zrobił, żeby nie rozwalać koalicji z PSL.

Przepraszam bardzo premier Kaczyński z tego samego powodu nie zlikwidował KRUS, bo trzymała go koalicja z Samoobroną!

Dlatego ja nikogo teraz nie bronię. Nie interesują mnie polityczne gierki. Jedno jest pewne - przyjęte przez Sejm rozwiązania dotkną ok. 800 tysięcy pracowników, w tym wielu z naszego regionu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!