Kibice nie będą miło wspominać meczu Ruchu z Górnikiem, bo było to słabe widowisko. Trudno zresztą liczyć na piłkarskie święto, skoro spotkanie rozgrywane jest na liczącym blisko 80 lat obiekcie, który na trybunach może pomieścić tylko 7,5 tys. widzów i z powodów infrastrukturalnych nie przyjmuje sympatyków gości. Kibice Niebieskich przypomnieli zresztą prezydentowi Chorzowa Andrzejowi Kotali wyborcze deklaracje budowy nowego stadionu wywieszając w poniedziałkowy wieczór ogromny transparent o treści: "Za składanie fałszywych obietnic zostaniesz wygnany", a 8 listopada planują zorganizować pikietę pod Urzędem Miasta.
- Kibice są niecierpliwi, a przecież stadionu nie buduje się w rok czy dwa - stwierdził prezydent Kotala, który był obecny na trybunach. - W Zabrzu prace nad nowym obiektem trwały dwie kadencje prezydent Mańki-Szulik. My też nad tym pracujemy. Lada dzień zostanie przedstawiona koncepcja nowego stadionu na 18 tys. miejsc. Później przejdziemy do fazy projektowej, a w międzyczasie trzeba jeszcze zabezpieczyć finanse na tę inwestycję. Oczywiście cały czas szukamy inwestorów gotowych wyłożyć na ten cel swoje pieniądze. Chcielibyśmy tak zgrać to wszystko w czasie, by prace na Cichej rozpocząć w momencie, kiedy drużyna Ruchu przeniesie się na zmodernizowany Stadion Śląski, a opóźnienie oddania do użytku chorzowskiego giganta przecież nie są naszą winą - dodał Kotala.
*Dworzec w Katowicach zdemolowany przez pseudokibiców ZDJĘCIA i WIDEO
*Dyktando 2012. Poznaj pełny tekst [ZDJĘCIA ZWYCIĘZCÓW]
*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?