Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice - Ruch Chorzów 1:3. Małe derby dla Niebieskich [RELACJA, ZDJĘCIA]

Tomasz Kuczyński
Arkadiusz Ławrywianiec
W derbach Śląska Piast Gliwice przegrał 1:3 z Ruchem Chorzów. Gliwiczanie od 29. minuty grali w dziesiątkę, bo czerwoną kartką ukarany został Fernando Cuerda. Dwie bramki dla Ruchu strzelił Grzegorz Kuświk.

Kibice Ruchu, mimo wyjazdowego zakazu, pojawili się na stadionie w Gliwicach. Zakaz dotyczy grup zorganizowanych, więc chorzowscy fani przyjechali w małych grupkach i kupili bilety w kasach. Kibice Niebieskich zajęli sektory dla gości i głośno dopingowali swój zespół, ale nie wywiesili flag. Ponieważ sympatyków Piasta i Ruchu łączy niechęć do Górnika Zabrze, obie grupy wzajemnie się tolerują.

CZYTAJ OPINIE TRENERÓW PO MECZU I WYWIAD Z GRZEGORZEM KUŚWIKIEM

W drużynie gości zabrakło kontuzjowanego Arkadiusza Piecha, nie było też Andrzeja Niedzielana (ma problem z kolanem), dlatego w ataku wraz z Maciejem Janowskim od pierwszej minuty zagrał Grzegorz Kuświk. W wyjściowym składzie Ruchu znalazło się miejsce dla dwóch byłych graczy Piasta - Jakuba Smektały i Igora Lewczuka. W drużynie gospodarzy na ławce rezerwowych pozostał Paweł Oleksy, którego na lewej obronie zastąpił El Mehdi Sidqy.

Ruch szybko musiał pierwszej dokonać zmiany, bo kontuzji kostki nabawił się Gabor Straka i w 14. minucie wszedł za niego Marcin Malinowski.

Pierwszą dobrą okazję na gola miał Piast, jednak Mariusz Zganiacz uderzył nieczysto z pola karnego. W odpowiedzi, po rzucie wolnym pośrednim, Dariusza Trelę zatrudnił Marek Szyndrowski. Akcja szybko przeniosła się na drugą stronę boiska i gliwicki beniaminek cieszył się z bramki. Matej Izvolt wykorzystał poślizgnięcie się Lewczuka i uderzył z woleja. Słowak tak ucieszył się z gola, że nałożył koszulkę na głowę, za co zobaczył żółtą kartkę.

Wkrótce Ruch stracił następnego kontuzjowanego - Marka Zieńczuka. Natomiast Piast od 29. minuty musiał grać w dziesiątkę, bo drugim żółtym kartonikiem w ciągu pięciu minut (w konsekwencji czerwonym) ukarany został Fernando Cuerda. Od obraźliwych haseł z trybun w kierunku sędziego aż bolały uszy…

Goście mieli okazję na wyrównanie w 41. minucie, ale główkę Jankowskiego z pięciu metrów jakimś cudem obronił Trela.

Na początku drugiej połowy wyrównał Kuświk, który z bliska pokonał bramkarza Piasta. Ruch mógł szybko wyjść na prowadzenie, ale Jankowski przegrał pojedynek z Trelą.

Kolejne ataki gości przyniosły efekt w 58. minucie. Kuświk podał z prawej strony, a zamykający akcję Pavel Sultes technicznym strzałem skierował piłkę do siatki. Wkrótce po tym golu świetnie bawiący się kibice Ruchu ściągnęli koszulki.

Trener Piasta Marcin Brosz wprowadził do gry Rubena Juardo, ponieważ ofensywa jego zespołu praktycznie nie istniała. Z czasem gliwiczanie otrząsnęli się z przewagi Ruchu i przed bramką Michala Peskovicia parę razy się zakotłowało. Bramkę wyrównującą mógł strzelić Wojciech Kędziora, lecz chybił z kilku metrów. Ta zmarnowana okazja szybko się zemściła - Kuświk wykorzystał podanie Smektały i było 3:1 dla gości. Piast zaliczył czwartą porażkę z rzędu.


*Dworzec w Katowicach zdemolowany przez pseudokibiców ZDJĘCIA i WIDEO
*Dyktando 2012. Poznaj pełny tekst [ZDJĘCIA ZWYCIĘZCÓW]
*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!