- Z naszej wiedzy wynika, że do programu mogłoby się zakwalifikować kilkakrotnie więcej osób niż się dotychczas zgłosiło - twierdzi Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy częstochowskiego magistratu. - Prawdopodobnie część par nie ma pozostałych pieniędzy na zabieg, a nie wszyscy są też przygotowani do tego psychicznie. Koszt leczenia bezpłodności metodą in vitro to ok. 12-15 tys. zł.
Z szacunków Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu (PTMR) wynika, że w liczącej ponad 238 tys. mieszkańców Częstochowie jest około 8 tysięcy niepłodnych par. Do leczenia metodami zapłodnienia pozaustrojowego (IVF/ICSI) kwalifikuje się natomiast około 160 par.
Warunkiem skorzystania małżeństw z dofinansowania jest wiek kobiety - od 20 do 37 lat oraz zakwalifikowanie do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego przez realizatora programu zgodnie z wytycznymi PTMR. Aby zgłosić swój wniosek o dofinansowanie z ratusza, para musiała też podjąć wcześniej leczenie niższego rzędu, które zakończyło się niepowodzeniem, lub posiada bezpośrednie wskazania do zapłodnienia pozaustrojowego. Do tego pozostaje w związku małżeńskim i mieszka w Częstochowie przynajmniej od roku.
- Pary, które złożyły wnioski o dofinansowanie i uczestniczenie w programie nie chcą się z tym afiszować. Najchętniej nie podawałyby nawet nazwisk. Ze względów proceduralnych nie jest to możliwe. Z naszej strony gwarantujemy pełną ochronę danych osobowych - mówi Tutaj.
Jutro mija też termin wyznaczony klinikom na przedstawienie swojej oferty, jeśli chcą wziąć udział w częstochowskim programie. Na razie jeszcze żadne oferty nie wpłynęły, ale w konkursach z reguły dostarczane są one na ostatnią chwilę. Miasto kierować się będzie podczas wyboru oferentów kilkoma kryteriami. Muszą mieć oni przede wszystkim odpowiednie doświadczenie w in vitro i wysokiej jakości kadrę. Nie bez znaczenia jest też, ilu częstochowian leczy się w danej klinice. Im więcej, tym klinika będzie miała większe szanse, bo nie trzeba będzie przenosić przynajmniej części kart pacjentów.
Z grona par zgłoszonych do programu, o ostatecznej kwalifikacji decydować będzie wybrana klinika lub kliniki. Jeśli chętnych będzie więcej niż 36 par, a wszystkie spełnią kryteria, decydować ma kolejność zgłoszeń. Ci, dla których braknie pieniędzy, będą mogli próbować za rok.
*Dworzec w Katowicach zdemolowany przez pseudokibiców ZDJĘCIA i WIDEO
*Dyktando 2012. Poznaj pełny tekst [ZDJĘCIA ZWYCIĘZCÓW]
*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?