Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ładuniuk: Szwajcarskie metody regulacji urodzin

Dziwny ten świat
Dolina Loetschental. Teraz zimą raj dla turystów. Zanim wybudowano tunel i kolej, tak trudno było tu żyć, że mieszkańcy stosowali tu swoistą regulację urodzin
Dolina Loetschental. Teraz zimą raj dla turystów. Zanim wybudowano tunel i kolej, tak trudno było tu żyć, że mieszkańcy stosowali tu swoistą regulację urodzin Anna Ładuniuk
Zadziwiająca inicjatywa Szwajcarów. No może nie wszystkich Szwajcarów - na razie szwajcarskich ekologów. W dbałości o środowisko naturalne domagają się referendum (a jak wiadomo, w Szwajcarii o prawie wszystkim decydują obywatele w referendum właśnie) w sprawie ograniczenia imigracji.

Co ma piernik do wiatraka, czyli ochrona środowiska naturalnego do imigracji? Według stowarzyszenia Ekologia i Populacja, zbyt duża liczba obywateli powoduje zbyt dużą konsumpcję. A to niszczy naturę. Chodzi zatem o to, aby przyrost demograficzny w Szwajcarii nie był zbyt wysoki. A wiadomo, największy przyrost jest wśród imigrantów...

Inicjatywa to kontrowersyjna, ale w historii Szwajcarii nie taka znowu niezwykła.

Dwa lata temu byłam w Szwajcarii w maleńkiej dolinie Loetschental w niemieckiej części kantonu Wallis. Dolina to zaledwie kilkanaście kilometrów długości i 4 niewielkie wsie. W sumie parę tysięcy mieszkańców, utrzymujących się głównie z turystyki. Do połowy XX wieku dolina była trudno dostępna dla świata zewnętrznego, dopiero powstanie tunelu przez góry i poprowadzenie linii kolejowej sprawiło, że zaczęli tu przyjeżdżać turyści.

Ale zanim zbudowano tunel i kolej, dolina była pułapką dla jej mieszkańców. I tak jak dziś ekolodzy wyliczyli, że nadmierna konsumpcja i przeludnienie jest zabójcze dla ochrony zasobów naturalnych, tak ich przodkowie z Loetschental uznali, że za duża populacja to widmo głodu i nędzy w małej zamkniętej dolince. I ograniczyli przeludnienie… zakazem zawierania małżeństw przed trzydziestką (z tego, co pamiętam, przewodnik w miejscowym muzeum mówił nawet o wieku 35 lat). A wiadomo, im później kobieta wychodzi za mąż, tym mniej dzieci potem rodzi. Pamiętam, że kiedy oglądałam w miejscowym muzeum archiwalne fotografie ślubne, rzeczywiście "młodzi" na specjalnie młodych nie wyglądali.
Więcej informacji o dolinie Loetschental znajdziesz
tutaj

A na koniec ciekawostka etnograficzna, którą dzisiaj kuszą przyjezdnych. Informacje o ciekawym tutejszym zwyczaju przebierania się za dziwne potwory w maskach i straszeniu, czyli Tschäggätta.
ZOBACZ KARNAWAŁ W LOTSCHENTAL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ładuniuk: Szwajcarskie metody regulacji urodzin - Dziennik Zachodni