Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W czwartek manifestacja kibiców Ruchu. Chcą nowego stadionu w Chorzowie [WIZUALIZACJE]

Jacek Sroka
"Kaj momy stadion?". Z tym pytaniem w czwartkowe popołudnie pomaszerujemy ulicą Wolności pod Urząd Miasta w Chorzowie. Wspólnie zbierając się chcemy wpłynąć na powstanie nowego stadionu Ruchu Chorzów. Nie będzie-my czekać do 2018 roku. Czas niespełnianych obietnic już minął. Prezydent miasta wykorzystał limit zaufania! - piszą w odezwie zamieszczonej na swojej stronie internetowej kibice Ruchu.

Prezydent Andrzej Kotala obiecywał budowę nowego stadionu nie tylko w trakcie kampanii wyborczej. Potwierdził ją także już po wygraniu rywalizacji z Markiem Koplem.

- To jest oczywiste, że nowy obiekt musi powstać, i to jak najszybciej. Kibice - do których ja również się zaliczam - tak znamienitego klubu muszą mieć godne warunki oglądania spotkań, a piłkarze gdzie grać. Ruch to przecież spory kawał polskiej piłki - mówił prezydent Kotala w wywiadzie opublikowanym w katowickim "Sporcie" 7 grudnia 2010 r.

Tymczasem w sprawie nowego stadionu Ruchu niewiele się dzieje, a kibice i władze klubu co roku z drżeniem serca czekają na werdykt Komisji Licencyjnej zastanawiającej się zawsze bardzo długo nad wydaniem zgody na grę Niebieskich w Chorzowie. Po wielu perypetiach przygotowany został jedynie kosztem 1,8 mln zł projekt koncepcyjny przez wyłonioną w przetargu poznańską firmę, który lada dzień ma zostać zaprezentowany publicznie. Co ciekawe podobny projekt w ramach swojej pracy dyplomowej przygotował Maciej Małek, student architektury z Siemianowic.

- Mamy już dość tej bezczynności i dlatego apelujemy do wszystkich kibiców Ruchu o przyłączenie się do naszej manifestacji, która rozpocznie się jutro o godz. 16 - powiedział przedstawiciel chorzowskich fanów Konrad Przyczyna. - Chcemy, aby prezydent miasta i chorzowscy radni wyraźnie nas usłyszeli. Zbieramy się na początku ul. Wolności obok kościoła św. Jadwigi, a następnie przejdziemy głównym miejskim deptakiem na plac pod estakadą. Obok Urzędu Miejskiego powinniśmy pojawić się około 16.30 i tam spotkamy się z prezydentem Kotalą, któremu przekażemy naszą petycję - dodał "Hetman".

Czwartkowa manifestacja będzie kolejnym etapem protestu kibiców Niebieskich, bo pierwszy miał miejsce podczas Wielkich Derbów Śląska, gdy na trybunach wywiesili cytat z obietnic Kotali w sprawie budowy stadionu. Fanów Ruchu wspiera Kazimierz Kutz.

- Klub z tak ogromnymi tradycjami nie może zostać z tyłu i musi grać na nowoczesnym, funkcjonalnym obiekcie. Miasto nie może skazywać Ruchu na to, aby w kwestii infrastruktury radził sobie sam, choćby z szacunku do wspaniałego dorobku klubu. Dlatego cieszę się, że wśród kibiców chorzowskiego klubu pojawił się pomysł, aby zorganizować manifestację i domagać się nowego stadionu - oświadczył śląski senator.

Opinia prezydenta

Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa
Zamierzam spotkać się z kibicami Ruchu w czwartkowe popołudnie i opowiedzieć im, jak na dzień dzisiejszy wygląda budowa nowego stadionu na Cichej. Mam nadzieję, że manifestacja przebiegać będzie w pokojowej atmosferze i uda nam się spokojnie poroz-mawiać. Takich inwestycji jak stadion nie da się zrobić w rok czy dwa. Na to potrzeba nawet dwóch kadencji. W tej chwili jest już gotowy projekt koncepcyjny nowego stadionu na 18 tys. miejsc i po 15 listopada powinien zostać zaprezentowany publicznie. Teraz przystępujemy do montażu finansowego całego przedsięwzięcia, szukając chętnych na wynajem lub kupno powierzchni komercyjnych na nowoczesnym stadionie Ruchu.

*Wyszedł ze szpitala i zmarł. Zwłoki znaleziono po roku 35 m od szpitala
*Euforia na koncercie Kultu w Spodku [ZDJĘCIA i WIDEO]
*Zmiana opon na zimowe obowiązkowa. ZOBACZ GDZIE i DLACZEGO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Opinia radnego

Ryszard Sadłoń, przewodniczący Komisji Kultury Fizycznej i Sportu
Czwartkowa manifestacja jest poparciem tezy, którą głoszę od lat, a która nie znajdowała zrozumienia ani u poprzedniego prezydenta, ani u obecnego, że Ruch i miasto powinny mówić jednym głosem, bo ten klub jest najlepszą wizytówką Chorzowa. Jeśli mamy czymś przyciągnąć do nas ludzi, to raczej będzie to mecz Ruchu z Barceloną niż zabytki. Władze miasta i Ruchu powinny wspólnie odpowiedzieć sobie na pytanie, jak ma wyglądać ich współpraca w ciągu kolejnych 10 lat i gdzie będą grali piłkarze. Jeśli ustalimy w mieście priorytety, a ja za taki uznaję sukcesy Ruchu pozwalające mi być dumnym, że jestem chorzowianinem, to pieniądze na nowy stadion też się znajdą.

Opinia kibica

Wojciech Kuczok, chorzowski pisarz
Jestem zdecydowanym zwolennikiem budowy nowego stadionu na Cichej lub przynajmniej jego intensywnej modernizacji. Dawałem temu wyraz w kilku oś-wiadczeniach, bo najwyższy czas, by władze miasta zrozumiały, że bez nowego stadionu Ruch w eks-traklasie nie będzie funkcjonować. Przecież już teraz dostaliśmy warunkową licencję na grę w Chorzowie i nad klubem ciąży widmo bezdomności. Uważam, że kibice mają prawo być zniecierpliwieni, bo jeśli chodzi o infrastrukturę, to Ruch został w lidze na samym końcu. Dali temu zresztą wyraz w trakcie Wielkich Derbów Śląska. Ten klub to firma, która powinna być wyjątkowa, ale bynajmniej nie z powodu fatalnego stadionu.

Historia stadionu Ruchu

Stadion Ruchu został wybudowany w latach 1934-35 kosztem 178 tys. zł. Uroczyste otwarcie obiektu w Chorzowie nastąpiło 29 września 1935 roku. Wtedy był to najnowocześniejszy stadion w Polsce, mogący pomieścić na trybunach 40 tys. widzów. Półtora roku później w Chorzowie stanęła trybuna kryta, która jako pierwsza tego typu konstrukcja na świecie nie miała słupków podtrzymujących dach. Na Cichą trafiła tylko dlatego, że nie odebrało jej Wielkopolskie Towarzystwo Wyścigów Konnych, na zlecenie którego powstała. W 1939 r. na Ruchu za-montowano słynną Omegę - szwaj-carski zegar podarowany najpopularniejszemu polskiemu klubowi.

Po II wojnie światowej obiekt przeszedł tylko niewielką renowację polegającą na usunięciu z niego śladów stacjonowania wojsk radzieckich, natomiast generalny remont odbył się w 1961 r. W jego wyniku pojemność stadionu wzrosła z 20 do 41 tys. miejsc. W 1968 r. na Cichej założono sztuczne oświetlenie, które zainstalowano w ciągu zaledwie pół roku.
W 1993 r. ze względów bezpieczeństwa wyremontowano trybunę główną, montując na niej przy okazji niebieskie tramwajowe krzesełka.
Od 2002 r. na trybunach montowano sukcesywnie kolejne foteliki i obecnie obiekt wyposażony jest w 10 tys. miejsc siedzących.
Od 2009 r. stadion Ruchu jest wyposażony w podgrzewaną murawę, która już nieraz bardzo się przyda-ła, pozwalając na rozgrywanie meczów w miesiącach zimowych.


*Wyszedł ze szpitala i zmarł. Zwłoki znaleziono po roku 35 m od szpitala
*Euforia na koncercie Kultu w Spodku [ZDJĘCIA i WIDEO]
*Zmiana opon na zimowe obowiązkowa. ZOBACZ GDZIE i DLACZEGO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!