18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy można wierzyć Joannie Krupie, że od kremu rośnie biust? [WIDEO]

Agata Pustułka
Ładne piersi to marzenie wielu pań i... panów oczywiście
Ładne piersi to marzenie wielu pań i... panów oczywiście 123RF
Ok. 40 proc. Polek uważa, że ma za mały biust. Operacja plastyczna, ze względu na cenę, nie jest dla wszystkich dostępna. Ładne, jędrne piersi niewątpliwe poprawiają samopoczucie. Czy satysfakcjonujący wygląd można uzyskać poprzez zażywanie specjalnych tabletek albo wcieranie kremów i żeli? A może są jeszcze inne sposoby?

Na wyobraźnię działa pokazywana w mediach reklama, w której Joanna Krupa, czyli słynna Dżoana, promuje krem na jędrniejsze piersi. Fakt, modelka ma... modelowe piersi. Ale czy to na pewno efekt używania preparatów? Cóż, rynek tego typu produktów jest ogromny.

- Tajemnica tych różnych specyfików polega na pobudzaniu do produkcji włókien kolagenowych, które są odpowiedzialne za elastyczność skóry. Tymczasem wraz z wiekiem ilość kolagenu obniża się - wyjaśnia dr Marcin Zakrzewski, dermatolog z kliniki Angelius w Katowicach.

Jak informują producenci różnych produktów, np. kuracja tabletkami powinna trwać ok. pół roku. Zanim jednak zdecydujemy się na zakup, trzeba dokładnie zapoznać się ze składnikami zarówno kapsułek, jak i kremów. By zadziałały, powinny zawierać m.in. fitoestrogeny, czyli roślinne odpowiedniki żeńskiego hormonu płciowego - estrogenu. Znajdują się one np. w roślinie Pueraria Mirifica. Okazuje się, że w Japonii z wyciągiem Puerarii można kupić gumę do żucia, co ma paniom ułatwić sprawę (Japończycy się więc cieszą, a my?). Produkty typu "push up" powinny też mieć w składzie ekstrakt Fenugreek, który przyspiesza rozwój tkanki mięśniowej.

Oczywiście zapomnijmy o takich cudach, że nagle biust od samego masowania urośnie nam o dwa rozmiary. Niewątpliwie jednak specyfiki i zabiegi ujędrniają piersi oraz je podnoszą, co już daje piorunujący efekt. Trzeba więc wierzyć Dżoanie, ale też robić swoje: ćwiczyć (jest specjalny zestaw ćwiczeń na jędrne piersi) i nawilżać skórę, bo warto dbać o każdy jej centymetr.

Można jednak nieco zatrzymać zegar biologiczny, a nawet cofnąć jego wskazówki znacznie szybciej niż wmasowując żele w piersi, bo przez poddanie się nieinwazyjnym zabiegom estetycznym, trochę tańszym od chirurgicznych.

Do dyspozycji pań jest bardzo wiele hipernowoczesnych zabiegów, za pomocą których można poprawić wygląd piersi. Jednym z nich jest Zaffiro, w którym działa się na skórę dekoltu światłem podczerwonym.

- Ogrzewa ono głębokie warstwy skóry i stymuluje wytwarzanie zupełnie nowych włókien kolagenowych. Zabieg jest całkowicie bezpieczny, bezbolesny oraz krótki - mówi dr Zakrzewski.

Zaffiro poprawia skórę dekoltu, co dobroczynnie wpływa na opadające z wiekiem piersi. Bardzo korzystna dla poprawy stanu piersi jest też mezoterapia, która umożliwia wprowadzenie pod skórę na dekolcie tzw. zastrzyku młodości, złożonego m.in. z kwasu hialuronowego, krzemionki organicznej, glutationu, aminokwasów, witamin oraz kofeiny i soli mineralnych.

Niektóre "kliniki młodości" prowadzą zabiegi nieoperacyjnego powiększania piersi poprzez podanie specjalnego żelu Macrolane. Trwa on kilkadziesiąt minut, ale pod pachami trzeba zrobić małe nacięcia, by tą drogą specjalnym cewnikiem podać preparat (po 100-150 ml na jedną pierś). Biust może urosnąć tak nawet o dwa rozmiary, ale po jakimś czasie substancja ulega biodegradacji i piersi znów są takie, jak przed zabiegiem. Za powiększenie jednej piersi trzeba zapłacić kilka tysięcy złotych i dlatego kobiety zdecydowanie niezadowolone z wyglądu biustu wolą często dozbierać pieniądze, by wszczepić sobie implanty.

Dermatologia estetyczna oraz chirurgia plastyczna koncentrują się na wszystkich częściach ciała, bo niemal wszystko można poprawić. Również narządy kobiece mogą przejść lifting. Chodzi o tzw. labioplastykę, polegającą na wymodelowaniu małych lub zbyt dużych warg sromowych.

Panowie też mają swoje kompleksy związane z rozmiarem penisów. Choć według badań prof. Zbigniewa Izdebskiego aż 87 proc. panów jest (akurat!) zadowolonych z długości, bo krajowa średnia we wzwodzie wynosi 17,2 cm, to jednak do chirurgów trafiają z pytaniami dotyczącymi możliwych rekonstrukcji i szukają podpowiedzi, jak bez ingerencji skalpela poradzić sobie z kłopotem. W tych sytuacjach stosuje się zastrzyki z kwasu hialuronowego, ale są one popularne w krajach azjatyckich, bo w Europie i Ameryce raczej nie. Można też znaleźć szeroką ofertę kremów i tabletek także dla panów oraz specjalne urządzenia (ekstendery) do mechanicznego rozciągania członka, a także zestawy do powiększania próżniowego.


*Wyszedł ze szpitala i zmarł. Zwłoki znaleziono po roku 35 m od szpitala
*Euforia na koncercie Kultu w Spodku [ZDJĘCIA i WIDEO]
*Zmiana opon na zimowe obowiązkowa. ZOBACZ GDZIE i DLACZEGO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo