Kąpielisko Fala w Parku Śląskim mniejsze o połowę

- W szczytowych latach działania parku, z Fali w sezonie korzystało ponad 100 tys. osób. Dziś to niecałe 30 tysięcy - tłumaczy Wojciech Zamorski, zastępca rzecznika Parku Śląskiego. - Gdy powstały aquaparki, ludzie mniej licznie nas odwiedzają.

I podkreśla, że nie ma sensu utrzymywać tak dużego, ogrodzonego terenu, skoro korzystający z kąpieliska i tak rozkładają się przy basenach. Poza nowymi ogrodzeniami znajdą się tereny, gdzie jest dużo zieleni.

- Oddamy je do użytku spacerowiczom i rowerzystom - podkreśla Zamorski.

Wciąż na terenie kąpieliska niszczeje kilka obiektów takich jak np. budynki magazynowe, szatnie i garaże. W 2013 roku planowane jest jednak ich wyburzenie. W miejscu szatni powstaną przebieralnie, takie, jakie można znaleźć na plażach. Nie ma mowy o nowym budynku. Pozostały teren zostanie otwartą przestrzenią.

Dyrekcja Parku Śląskiego uzyskała też warunkowe pozwolenie na użytkowanie w sezonie 2013 chlorowni. Sprzęt pochodzi z lat 60. i nie spełnia już norm. Dlatego w 2014 roku, aby Fala mogła zostać otwarta w sezonie letnim, musi powstać nowy system chlorowania wody. To jednak bardzo kosztowne przeróbki.

- Już teraz dyrekcja zastanawia się, czy park będzie na to stać - mówi Wojciech Zamorski. - Fala w ogóle wymaga rewitalizacji, ale są to bardzo duże koszty.

Sam system chlorowania wody to koszt ok. 1,5 mln zł. Czy to oznacza, że jeśli parku nie będzie na niego stać, w 2014 roku nie skorzystamy z Fali? Na ten temat zarząd nie chce się na razie wypowiadać.

Przypomnijmy - już od dwóch lat przed wakacjami Fala jest doraźnie remontowana i za każdym razem pojawiają się spekulacje, że to ostatni sezon kultowego basenu.

*Wyszedł ze szpitala i zmarł. Zwłoki znaleziono po roku 35 m od szpitala
*Euforia na koncercie Kultu w Spodku [ZDJĘCIA i WIDEO]
*Zmiana opon na zimowe obowiązkowa. ZOBACZ GDZIE i DLACZEGO