Do czasu oficjalnego debiutu Dreamlinery na tzw. "pustych przelotach" kursować będą po trasach krajowych. Jak poinformowało nas biuro prasowe LOT-u Dreamliner - poza Warszawą - na pewno pojawi się w Gdańsku. Nieoficjalnie można usłyszeć, że w grę wchodzi jeszcze Kraków, Bydgoszcz oraz Rzeszów. A co z Pyrzowicami? Sprawa wyjaśni się na początku przyszłego tygodnia. Jedno jest pewne - od strony technicznej nic nie stoi na przeszkodzie, by maszyna wylądowała w Pyrzowicach.
- Nasz pas startowy wcale nie jest za krótki. Kraków ma przecież jeszcze krótszy - zapewnia Piotr Adamczyk z działu marketingu pyrzowickiego lotniska.
Gdyby Dreamliner pojawił się w Pyrzowicach, to byłaby to nie lada gratka dla pasjonatów lotnictwa i spottersów czyli osób fotografujących samoloty. Do tej pory "ustrzelili" oni m.in. olbrzymiego rosyjskiego transportowca "Rusłan" i pasażerskiego Jumbo Jeta. W czwartek wybierają się do Warszawy, by uwiecznić lądowanie na Okęciu pierwszego z pięciu polskich Dreamlinerów.
- Fantastycznie byłoby gdyby pojawił się też w Pyrzowicach, ale skoro takiej pewności nie ma, to musimy sami go poszukać. Nie możemy przepuścić okazji. To pierwsza linia w Europie, która dostanie te maszyny - podkreśla Piotr Lubas, jeden ze śląskich spotterów.
Silesia nie polata
Jak powinne nazywać się polskie Dreamlinery? Na internetowym portalu www.lotniczapolska.pl można przeczytać, że miłośnicy lotnictwa z Poznania optują za "ochrzczeniem" jednej z maszyn właśnie nazwą "Poznań" (tak właśnie nazywał się Boeinga 767, którym 1 listopada 2011 roku wylądował na Okęciu kpt. Tadeusz Wrona - maszyna już nie służy pod szyldem LOT-u, została sprzedana brytyjskiej firmie Casco Limited). LOT nie ma jednak w zwyczaju powtarzać nazw swoich samolotów, więc sprawa pozostaje wciąż otwarta. Z podanych przez portal informacji wynika, że LOT negocjuje nazwy dla polskich Dreamlinerów z regionami, który byłyby zainteresowane taką formą promocji. Nie ma wśród nich jednak województwa śląskiego (dreamliner "Silesia"? Brzmi ciekawie). Tomasz Stemplewski, dyrektor Wydziału Gospodarki, Promocji i Współpracy Międzynarodowej Urzędu Marszałkowskiego tłumaczy, że taki krok nie mieściłby się w strategii promocyjnej województwa.
- Nie zakłada ona, by kanałem komunikacji z osobami, które potencjalnie mogłyby odwiedzić nasz region, stała się reklama na samolotach - wyjaśnia Stemplewski.
Co w nim takiego wyjątkowego?
1. Konstrukcja - samolot wykonany jest z materiałów kompozytowych (czyli złożonych z 2 lub większej liczby komponentów o różnych właściwościach). Dzięki temu jest lżejszy od maszyn wykonanych z tradycyjnych budulców, a w efekcie zużywa mniej paliwa.
2. Możliwość lotu bez lądowania - właśnie do Dreamlinera należy obecny rekord długości ciągłego lotu ustanowiony w tej klasie samolotów. Ustanowiony został między 6 a 8 grudnia 2011 roku. Maszyna, która wystartowała z Seattle w USA pokonała 19.835 km (dotychczasowy rekord był o niemal 3 tysiące kilometrów krótszy) i wylądowała w stolicy Bangladeszu, Dhace. Po uzupełnieniu paliwa odleciała następnie na wschód, by przez Pacyfik wrócić do USA. W sumie podróż dookoła świata zajęła mu 42 godziny i 27 minuty, co również stanowi rekord szybkości dla samolotów o masie 220 - 275 ton.
3. Standard podróży - w samolocie zabudowany jest m.in. system redukcji turbulencji, panoramiczne okna i "dynamiczne oświetlenie", które zmieniać się będzie niczym naturalne światło w trakcie dnia.
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Wszystkie barwy Niepodległości w obiektywach reporterów Dziennika Zachodniego ZDJĘCIA
*Euforia na koncercie Kultu w Spodku [ZDJĘCIA i WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?