Samochód, warty 60 tys. zł, został skradziony w ubiegły piątek z ul. Boboli w Bielsku-Białej. W fiacie zamontowane było urządzenie nawigacyjne, ale jak się okazało złodzieje tuż po kradzieży wyrzucili lokalizator z samochodu.
Prowadzone czynności doprowadziły policjantów do dwóch mieszkańców Śląska w wieku 27 i 29 lat.
Jak informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji, sprawcy skontaktowali się z właścicielem i żądali 15 tys zł w zamian za zwrot skradzionego auta. Dzięki informacjom przekazanym przez śledczych, policjanci z drogówki namierzyli pojazd na obwodnicy Bielska-Białej. Zatrzymali dwóch złodziejów i odzyskali samochód. Dzielnicowi z komisariatu II odnaleźli także lokalizator GPS, który sprawcy wyrzucili na trasie z Bielska-Białej do Cieszyna.
Samochód wrócił już do właściciela.
Złodzieje usłyszeli zarzuty kradzieży i żądania korzyści majątkowej, za co grozi im do 8 lat za kratami. Wczoraj prokurator zastosował wobec nich dozory policyjne, a wobec młodszego dodatkowo poręczenie majątkowe.
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Wszystkie barwy Niepodległości w obiektywach reporterów Dziennika Zachodniego ZDJĘCIA
*Euforia na koncercie Kultu w Spodku [ZDJĘCIA i WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?