Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzelanina w Rybniku: Rodzina snajpera chce odszkodowania od policji

Barbara Kubica
Snajper strzelał z tego domu
Snajper strzelał z tego domu Marcin Kasprzyk
Rodzina strzelca z Boguszowic, który terroryzował dzielnicę i strzelał na oślep, pozwała policję. Podczas akcji ranny został syn snajpera. Rodzina chce 295 tys. zł zadośćuczynienia. Za co? CZYTAJ DALEJ

Wychodzi na to, że lepiej by było, gdyby nikt tej rodziny nie ratował - tak pozew rodziny Krzysztofa W. z Boguszowic, który w 2010 roku urządził sobie w domu strzelaninę, komentują rybniccy policjanci. To właśnie od stróżów prawa żona Krzysztofa W. oraz jego syn domagają się zadośćuczynienia w wysokości 300 tysięcy złotych. Za co?

- Za to, że podczas akcji policji jedna z kul wystrzelona przez policjanta rykoszetem trafiła syna sprawcy - mówi sędzia Marian Krzysztof Zawała, rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach. - Powodów jest dwoje. Chłopiec, który został zraniony domaga się 295 tysięcy złotych odszkodowania, jego matka 5 tysięcy złotych - dodaje.

Pierwsza rozprawa odbędzie się 10 grudnia.

Policjanci z komisariatu w Boguszowicach, którzy byli pierwsi na miejscu zdarzenia, nie kryją wściekłości. - Nasz kolega został tam ranny. Poszedł tam, by ratować domowników przed tym psychopatą. Narażaliśmy życie, a teraz chcą nas za to sądzić - mówi nam anonimowo jeden z boguszowickich dzielnicowych.

Dochodzenie w sprawie policyjnej akcji prowadziła już gliwicka prokuratura . I żadnych nieprawidłowości się nie dopatrzyła, więc sprawę umorzono. Śledczy jednoznacznie stwierdzili, że policjant celował do sprawcy, a jego syn dostał rykoszetem, tylko dlatego, że strzelający do wszystkich w okolicy Krzysztof W. się uchylił. Teraz bronieniem policjantów przed sądem zajmie się Prokuratura Generalna. Jak udało nam się ustalić, prokuratura złoży wniosek o odrzucenie powództwa.

DLACZEGO BANDYCI RZADKO ODPOWIADAJĄ ZA ATAK NA POLICJANTA?

Przypomnijmy. Do strzelaniny w Boguszowicach doszło 28 sierpnia 2010 roku. We wczesnych godzinach popołudniowych 39-letni wówczas Krzysztof W. chwycił za broń i zaczął strzelać najpierw do członków swojej rodziny, później do sąsiadów, lekarzy pogotowia, którzy pojawili się na miejscu, i policjantów. Łącznie jego kule trafiły sześć osób. Wszyscy przeżyli. W ubiegłym roku śledztwo w tej sprawie umorzono, a Krzysztofa W. uznano za niepoczytalnego. Trafił do zakładu psychiatrycznego.

ZOBACZ WIDEO Z MIEJSCA DRAMATU PRZESŁANE PRZEZ INTERNAUTĘ NA [email protected]

POZWY PRZECIWKO POLICJI

  • Warszawa - pozew przeciwko policji szykują organizatorzy Marszu Niepodległości z 11 listopada tego roku. Twierdzą, że zamieszki były... jej prowokacją.
  • Częstochowa - 226 tys. zł odszkodowania od państwa chce sprawca wypadku drogowego, który zabił jedną osobę, dwie inne ranił. Chce pieniędzy za areszt oraz zniszczenie auta, które stało na policyjnym parkingu.
  • Katowice - 47 tys. złotych chce para za omyłkowe wejście policji do ich domu.

Czy rodzina słusznie domaga się odszkodowania od policji? NAPISZ KOMENTARZ


*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Wszystkie barwy Niepodległości w obiektywach reporterów Dziennika Zachodniego ZDJĘCIA
*Euforia na koncercie Kultu w Spodku [ZDJĘCIA i WIDEO]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo