Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent przegrał proces

Wanda Then
ARC
Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wyrok w sprawie jaką prezydentowi Oświęcimia Januszowi Marszałkowi wytoczyła Małgorzata Plinta, była skarbniczka oświęcimskiego magistratu.

Sprawa ciągnęła się trzy lata i dotyczyła konfliktu, który wybuchł w sierpniu 2004 roku. Prezydent Oświęcimia oznajmił wtedy publicznie, że stracił zaufanie do skarbniczki miasta, zarzucił jej złe prowadzenie rachunkowości, co zaszkodzić miało miejskiemu budżetowi.

Janusz Marszałek zażądał od skarbniczki odejścia z pracy, nie mogła korzystać ze swojego gabinetu, odsunięta została od prac nad budżetem miasta. Prezydent zmienił też regulamin organizacyjny urzędu tak, by podwładni skarbniczki mieli większe uprawnienia niż ona. Prezydent zablokował ponadto jej telefon, odciął dostęp do finansowego oprogramowania, w końcu oskarżył też o wynoszenie dokumentów z urzędu.

Małgorzata Plinta uznała oskarżenia prezydenta za bezpodstawne, a jako prawdziwą przyczynę pozbycia się jej podawała krytyczne artykuły jej syna dziennikarza, które na temat prezydenta ukazywały się w lokalnej prasie. Pani skarbnik oskarżyła więc prezydenta o mobbing i zażądała 1,2 mln zł odszkodowania.

Sąd uznał, że była ofiarą mobbingu i zasądził na jej korzyść 60 tysięcy złotych. 50 tysięcy to zadośćuczynienie za utratę zarobków, 10 tysięcy stanowi odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu. Całą kwotę oraz 2 tysiące złotych kosztów postępowania, będzie musiał zapłacić oświęcimski magistrat.

Prezydent Janusz Marszałek zapowiada apelację od wyroku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!