Załoga rozpoczęła prace normalnie, ale nastroje nie są najlepsze. - Wiadomą rzeczą jest to, że takie zdarzenia, jak to z soboty, nie powodują optymizmu wśród załogi. Są obawy dotyczące tego, jakie są zakusy akcjonariusza - mówi Marek Tylka, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Fabryki Kotłów Rafako.
Szefowie wszystkich związków (Marek Tylka, Tadeusz Marcyanik i Wiesław Oleszowski) mówią jednym głosem. Dodają, że nie planują póki co "żadnych przestojów".
- Ewentualne wejście w spór zbiorowy i strajk, jeśli będzie taka potrzeba, to ostateczność. Podkreślam, na dzień dzisiejszy pracujemy normalnie. Musimy w spokoju przeczekać do 26 listopada - do walnego zebrania akcjonariuszy - mówi Tylka.
Był jednym z pierwszych, którzy w sobotę w nocy pojawili się w firmie. Potem zjawiło się tu około 200 pracowników, obawiających się o swoje miejsca pracy. - Dostałem informację, że coś złego zaczyna się dziać w firmie. Że jakaś firma ochroniarska nieznana nam blokuje zakład, więc przyjechałem. Jest to faktem, że nie chciano mnie wpuścić, ale po dłuższych rozmowach zostałem wpuszczony do firmy. W tym momencie zszedł do mnie wiceprezes Dusiło (red. wiceprezes Rafako związany z PBG i upadłą Hydrobudową ) z dwoma adwokatami. Przedstawili dlaczego tu się zjawili. Oceniam to całe zajście negatywnie. Nie może być tak, że ktoś przychodzi w nocy, bo to jest działanie dziwne - dodaje Tylka.
Dziś po po południu rada nadzorcza i zarząd spotkają się z przedstawicielami załogi. - Chcemy, żeby ta firma normalnie funkcjonowała, był spokój, utrzymane było zatrudnienie, bo my de facto nie wiemy, kto tu z prawnie dziś rządzi - dodaje Tylka.
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Wszystkie barwy Niepodległości w obiektywach reporterów Dziennika Zachodniego ZDJĘCIA
*Euforia na koncercie Kultu w Spodku [ZDJĘCIA i WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?