18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krew pępowinowa: Fakty i mity

Agata Pustułka
Krew pępowinowa może okazać się bezcennym skarbem
Krew pępowinowa może okazać się bezcennym skarbem arc.
Coraz więcej rodziców staje przed ważnym dylematem - czy zdecydować się na pobranie krwi pępowinowej dziecka, czy nie. Lekarze mają na ten temat podzielone zdanie, a dla przyszłych mam barierą są finanse - pisze Agata Pustułka

Czy krew pępowinowa może się okazać cudownym lekiem, a nawet naszą przepustką do nieśmiertelności? Prof. Bogusław Machaliński z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego prowadzi badania nad zastosowaniem w terapii wcześniaków ich własnej krwi pępowinowej, która zwykle wraz z łożyskiem jest utylizowana. Tymczasem w tej krwi znajdują się komórki macierzyste, których podanie może okazać się dla przedwcześnie urodzonych maluszków bezcenne.

- Obserwujemy grupę sześciorga dzieci i wstępne wyniki są obiecujące - mówi prof. Machaliński.

Świadome mamy wiedzą

Coraz więcej rodziców decyduje się też na zdeponowanie krwi swoich dzieci, uznając, że będzie ona swoistą polisą w przypadku, gdy dziecko lub jego rodzeństwo zachoruje np. na białaczkę. Polskiemu Bankowi Komórek Macierzystych już ponad 29 tysięcy szczęśliwych rodziców powierzyło cenną krew swojego dziecka (to ok. 70 proc. wszystkich pobrań w Polsce).

- Miesięcznie 5-6 par decyduje się na pobranie krwi pępowinowej. Statystycznie w naszym szpitalu robi to co 30. kobieta - mówi dr Maciej Ornowski, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego w Sosnowcu. - Oczywiście decydują się na to osoby bardziej majętne, bo jednak przechowywanie krwi kosztuje - dodaje dr Ornowski. - Jeden z moich wnuków ma pobraną krew. Uważam, że można wiązać duże nadzieje z medycznym wykorzystaniem krwi pępowinowej, ale nauka nie powiedziała jeszcze na ich temat wszystkiego - konkluduje.

Pani Ania z Katowic, która urodziła córeczkę dwa miesiące temu, w ogóle o takiej możliwości nie słyszała. A powinna dowiedzieć się od lekarza prowadzącego ciążę, który ma obowiązek poinformowania, że jest taka możliwość. Krew pępowinową można pobrać tylko raz, podczas porodu. Dlatego decyzję o jej zabezpieczeniu i zdeponowaniu należy podjąć już podczas ciąży, najlepiej w 2. lub 3. trymestrze.

- Zwykle te świadome mamy czytają o tym w internecie i już do ginekologa przychodzą z wiedzą i propozycją - dodaje dr Ornowski.

Firma, która prowadzi bank krwi pępowinowej, wyposaża rodziców w specjalny zestaw do pobrania krwi. Jej zabezpieczenie jest możliwe także podczas porodu przez cesarskie cięcie czy ciąży mnogiej. Krew pobierana jest przez położną do zestawu pobraniowego. Pobrana i zabezpieczona krew pępowinowa w przeciągu 24 godzin trafia z sali porodowej do specjalistycznego laboratorium PBKM. Płyn konserwujący, znajdujący się w zestawie pobraniowym, zapobiega procesowi jej krzepnięcia. W laboratorium poddawana jest serii badań: na oznaczenie liczby leukocytów, żywotność komórek, badaniom mikrobiologicznym w kierunku obecności bakterii tlenowych, beztlenowych i grzybów, w tym również badaniom PCR. Następnie przygotowywana jest do przechowywania w ciekłym azocie (w temperaturze ok. -190 st. C), który zapobiega starzeniu się i urazom jej komórek.
Tak zabezpieczoną krew pępowinową można przechowywać kilkadziesiąt lat. Najnowsze badania Amerykańskiego Towarzystwa Hematologicznego, opisane w 2010 r., mówią o zachowaniu funkcji komórek macierzystych po 24-letnim okresie przechowywania. Raz pobrane mogą czekać długie lata, aż w razie potrzeby będą mogły uratować zdrowie lub życie. Za przechowywanie krwi płaci się roczny abonament, który wynosi zwykle ok. kilkuset złotych.

Źródło komórek macierzystych

Krew pępowinowa krąży w układzie krwionośnym płodu, a po narodzinach i odłączeniu dziecka od matki pozostaje w pępowinie i łożysku. Jej wartość tkwi w komórkach macierzystych, których jest źródłem. Pobranie krwi podczas porodu trwa kilka minut. Niby krew jak każda inna, ale wyjątkowa, bo skrywa w sobie skarb - unikatowe komórki macierzyste, które mają zdolność do samoodnowy i przekształcania się w inne komórki, z których zbudowane są tkanki człowieka. Zabezpieczenie krwi pępowinowej w banku rodzinnym daje rodzicom pewność, że w razie wystąpienia choroby będzie dostępna w każdej chwili.

Co pomaga leczyć

Na czym polega wartość komórek macierzystych? Mogą przekształcić się m.in. w krwinki czerwone, płytki krwi, komórki mięśniowe czy nerwowe. Ich niezwykłe zdolności są wykorzystywane w leczeniu wielu chorób, których zdiagnozowanie jeszcze nie tak dawno niosło bardzo poważne rokowania.

Ze względu na swoje krwiotwórcze właściwości są one obecnie standardowo stosowane w leczeniu niektórych chorób nowotworowych (np. ostrej i przewlekłej białaczki, chłoniaków), układu krwiotwórczego (np. różnego typu niedokrwistości) i odpornościowego (tzw. zespół SCID) oraz pewnych schorzeń dziedziczonych genetycznie. Ponadto, dzięki swoim unikatowym zdolnościom, komórki macierzyste mogą w przyszłości posłużyć nie tylko dziecku, od którego zostały pobrane, ale również członkom jego najbliższej rodziny.

Można wymienić trzy powszechnie stosowane w medycynie źródła komórek macierzystych: szpik, krew obwodowa i krew pępowinowa. Jednak najwygodniejszym i jedynym nieinwazyjnym sposobem ich pozyskania jest właśnie krew pępowinowa. Co więcej, jej pobranie nie tylko nie wymaga znieczulenia i nie zaburza przebiegu porodu, ale jest również zupełnie bezbolesne zarówno dla matki, jak i jej maleństwa.

Lista chorób, w leczeniu których wykorzystuje się komórki macierzyste z krwi pępowinowej, liczy ponad 70 pozycji i stale się wydłuża. Naukowcy wciąż informują o nowych ich zastosowaniach w medycynie regeneracyjnej, choć przed nimi jeszcze bardzo wiele niewyjaśnionych tajemnic. Jednak mają też już swoją chlubną historię. Od 1988 roku wykorzystywane są do przeszczepień. Do połowy 2011 r. na świecie wykonano ponad 25 tysięcy takich zabiegów u dzieci i dorosłych.

W Polsce dotychczas przeprowadzono kilkadziesiąt przeszczepień, z czego ponad 20 u dzieci. Aż w 8 przypadkach użyto właśnie krwi pobranej i zdeponowanej w Polskim Banku Komórek Macierzystych, do pozostałych - z zagranicznych banków publicznych.

Obecnie trwają intensywne badania kliniczne nad wykorzystaniem komórek m.in. w leczeniu cukrzycy typu I, mózgowego porażenia dziecięcego, choroby Alzheimera, choroby Parkinsona, stwardnienia rozsianego czy choroby Crohna.


*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Katowice mają podziemny dworzec autobusowy[ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO]
*Bytomianie dziękują TVN za materiały patolgię [ZOBACZ, Z CZEGO CHCĄ BYĆ DUMNI

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!