18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Martyna Wojciechowska w Gliwicach. Spotkała się z uczniami z III LO [ZDJĘCIA i WIDEO]

Bartosz Pudełko
Takiej lekcji geografii mogą III Liceum Ogólnokształcącemu w Gliwicach pozazdrościć wszystkie szkoły. W roli nauczycielki wystąpiła znana alpinistka, podróżniczka i prezenterka telewizyjna - Martyna Wojciechowska.

Martyna Wojciechowska w Gliwicach:

Gliwicka szkoła zwyciężyła w konkursie "Bądź Eco z Martyną". Inicjatorką akcji była sama Wojciechowska. Szkoły z całej Polski miały prowadzić działania proekologiczne i wszystko dokumentować na facebookowym profilu.

W konkurs zaangażowała się uczennica III LO Anna Wiśniewska. To dzięki jej staraniom gliwicka placówka pokonała uczestników z całego kraju i to ją odwiedziła Martyna Wojciechowska.

- Chciałabym, żeby nie była to zwykła lekcja geografii, a bardziej lekcja życia. Opowiem Wam o drodze, którą obrałam i dzięki której mogę być tu dzisiaj z Wami - mówiła Wojciechowska.

Słowami, które najczęściej padały z ust podróżniczki były "pasja" i "cel".

- Nie wierzę, że można dojść do czegoś nie mając marzeń. Tylko jasno określony cel i dążenie do niego może zagwarantować sukces.

Jej marzenia najpierw związane były z motoryzacją. Martyna opowiadała uczniom o swoich pierwszych przymiarkach za kierownicą. O zrobieniu licencji kierowcy rajdowego. O stworzeniu pamiętnego programu "Automaniak". I wreszcie o przygodzie w rajdzie Dakar.

W jej życiu pojawiły się też inne cele.

- Stanęłam na szczycie Mount Blanc. To była pierwsza tak poważna góra w moim życiu. Wtedy już wiedziałam, że muszę zdobyć Koronę Świata. Czy wiedziałam, na co się piszę? Nie. Czy wiedziałam, z czym to się wiąże? Nie. Ale wiedziałam, że jest to możliwe. To tylko kwestia czasu i trudu, jaki się w to włoży.

Gdy mówi się o drodze nie można nie wspomnieć o przeszkodach. Czasem są one wyjątkowo trudne do przezwyciężenia.

- W 2004 roku wracaliśmy z Islandii, gdzie kręciliśmy program "Misja Martyna". Mieliśmy wypadek samochodowy. Ja złamałam w nim kręgosłup. To, co zdruzgotało mnie najbardziej, to była jednak śmierć mojego operatora, Rafała Łukaszewicza, który siedział obok mnie. Dopiero później dowiedziałam się w jakim stanie jestem. Lekarze twierdzili, że nigdy nie wrócę do pełni sprawności. Wcześniej miałam już kilka ciężkich operacji i mogłam im w to uwierzyć. Ale nie uwierzyłam. Postanowiłam wyznaczyć sobie kolejny cel. Tak odległy i wysoki, że wszystkie przeciwności po drodze miały być tylko naturalnym procesem, który trzeba przejść. Oznajmiłam lekarzom, że wybieram się na Everest.

Próbą generalną miała być wyprawa na najwyższy szczyt Ameryki Południowej, Aconcaguę. Zakończyła się ona sukcesem. Podobnie jak wejście na najwyższą górę świata w 2006 roku.

- Pierwsza rzecz, o której człowiek myśli wchodząc na Everest, to ulga, że nie trzeba się już dalej wspinać. Nie oznacza to oczywiście mety, bo szczyt to dopiero połowa drogi, a najtrudniejsze dopiero przed nami. Po chwili przychodzą głębsze refleksje. Co najlepiej widać ze szczytu góry? Inne szczyty. Wtedy uświadomiłam sobie ile jeszcze zadań i ciężkiej pracy przede mną.

- Czy podczas tych wszystkich wypraw się bałam? Oczywiście, że tak. Strach jest potrzebny. Ci, którzy go nie czują, to wariaci. Ci, którzy mimo strachu idą dalej, osiągają to, co chcą.

Wojciechowska nie tylko opowiadała o swoich przygodach. Przepytywała również gliwiczan z geografii i zachęcała ich do zainteresowania się alpinizmem.

- W piłce nam nie idzie. W tenisie tylko czasem. A jest dyscyplina, w której Polacy od wielu lat należą do ścisłej czołówki. To wspinaczka. Mamy wśród rodaków prawdziwy panteon gwiazd w tej dziedzinie. Wynika to po części z tego, że mamy doskonałe góry do treningów, czyli Tatry.


*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Katowice mają podziemny dworzec autobusowy[ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO]
*Bytomianie dziękują TVN za materiały patolgię [ZOBACZ, Z CZEGO CHCĄ BYĆ DUMNI

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!