Degradujący ŁKS werdykt Komisji Licencyjnej budził wielkie emocje, podgrzewane dodatkowo przez fakt, że oznaczał uratowanie Cracovii, chociaż ta na boisku poniosła klęskę. Jest więc coś symbolicznego w tym, że WSA przyznał rację łodzianom w tym samym roku, w którym klub milionera Janusza Filipiaka wreszcie z ekstraklasy spadł.
W całej sprawie najważniejsze wydaje się jednak potwierdzenie tego, co w powszechnym odczuciu zawsze kojarzyło się z procesami licencyjnymi: braku jakiejkolwiek konsekwencji i logiki. Właściwie co roku mamy do czynienia z zadziwiającą ekwilibrystyką. Prawo gry na różnych szczeblach otrzymują kluby, w których gołym okiem widać, że nie spełniają wymogów. Kabaretem pachniało uznawanie tymczasowych konstrukcji za dachy osłaniające widownie, linii wymalowanych farbą za miejsca siedzące, a porozumień na spłatę wielomilionowych długów wobec ZUS i US za wiarygodne.
Dotyczy to także śląskiego podwórka, na przykład Górnikowi Zabrze - po tradycyjnym wymachiwaniu szabelką przez członków Komisji - przyznano zgodę na grę na placu budowy. A pamiętacie "ostateczną i nieodwołalną" decyzję o nieprzyznaniu licencji dla Ruchu Chorzów, którą znienacka cofnięto? I potem się dziwimy, że stanowiący prywatną własność Niebiescy zapominają o spłacie odsetek od pożyczonych z miasta publicznych pieniędzy, skoro ekstraklasa funkcjonuje na wariackich (licencyjnych) papierach.
Rafał Musioł
redaktor działu Sport
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Katowice mają podziemny dworzec autobusowy[ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO]
*Bytomianie dziękują TVN za materiały patolgię [ZOBACZ, Z CZEGO CHCĄ BYĆ DUMNI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?