Większość z nas słysząc o kompozytach woli szybko zmienić temat, bo wydają się jakby z innej bajki. Ale ostatnio stało się o nich głośno przy okazji lądowania na warszawskim lotnisku im. Fryderyka Chopina Boeinga 787 Dreamliner, pierwszego samolotu w Europie i pierwszego w barwach Polskich Linii Lotniczych LOT, który w większości został zbudowany z materiałów kompozytowych, co pozwoliło na zaprojektowanie nowej konstrukcji kadłuba i znaczne obniżenie masy samolotu.
Jak się dowiedzieliśmy, jakiś czas temu przedstawiciele Boeinga odwiedzili Śląskie Centrum Naukowo-Technologiczne Przemysłu Lotniczego w Czechowicach-Dziedzicach, jedną z najnowocześniejszych w Europie instytucji zajmujących się wytwarzaniem elementów kompozytowych, wykorzystywanych w budowie nowoczesnych samolotów i innych środków trans-portu. Po co przyjechali ludzie z Boeinga do Czechowic-Dziedzic? Czy ich wizyta oznacza, że czechowickie centrum będzie robiło dla nich elementy do dreamlinerów?
Na razie sprawa owiana jest tajemnicą, ale Bartłomiej Płonka, koordynator ds. marketingu i rozwoju w Śląskim Centrum, potwierdza, że Amerykanie pojawili się w ich laboratoriach.
- Nie jest wykluczone, że kiedyś może dojść do takiej współpracy, ale podjęcie wspólnych działań z takim potentatem, jakim jest Boeing, to nie jest kwestia jednej rozmowy - mówi Płonka.
Dodaje, że centrum zostało uruchomione w tym roku dzięki unijnej dotacji. Zajmuje się wytwarzaniem kompozytów w najnowszych i najbardziej dokładnych technologiach, czyli takich, w jakich został wyprodukowany właśnie dreamliner.
- Przy okazji warto wspomnieć, że stosowane przez nas technologie gwarantują powtarzalność, czyli pierwszy element spełnia takie same parametry jak tysięczny. To coś nowego, bo kompozyty stosowane do tej pory przy budowie żaglówek czy szybowców parametrami odstawały od siebie - podkreśla Płonka.
Centrum powstało z inicjatywy Górnośląskiej Agencji Promocji Przedsiębiorczości w Katowicach. Zatrudnia kilkunastu specjalistów, w tym absolwentów bielskiej ATH. Początkowo miało być wsparciem dla przemysłu lotniczego, który na Podbeskidziu mocno się rozwija. Z racji, że potencjał centrum jest większy, zamierza ono wspierać też inne regiony i inne dziedziny, takie jak przemysł jachtowy, motoryzacja, kolejnictwo, energetyka wiatrowa i sport, gdzie stosowane materiały powinny być lekkie, ale bardzo wytrzymałe.
- Obecnie prowadzimy zaawansowane rozmowy, by produkować elementy do śmigłowców - mówi Płonka.
Kompozyt to najogólniej mówiąc materiał mający niejednorodną strukturę, który jest złożony z dwóch lub więcej komponentów o różnych właściwościach.
Śląskie Centrum Naukowo-Technologiczne Przemysłu Lotniczego posiada laboratoria do prowadzenia za-awansowanych badań struktur kompozytowych, a także ma możliwości do ich produkcji. Dzięki 5-osiowemu specjalistycznemu centrum frezarskiemu CNC może precyzyjnie, wydajnie i kompletnie obrabiać bardzo złożone geometrycznie kształty oraz tworzyć wielkogabarytowe elementy materiałów kompozytowych.
Czy Podbeskidzie stanie się kompozytową stolicą Polski? Czekamy na Wasze komentarze
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Wszystkie barwy Niepodległości w obiektywach reporterów Dziennika Zachodniego ZDJĘCIA
*Euforia na koncercie Kultu w Spodku [ZDJĘCIA i WIDEO]
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?