Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suplementy: Dieta sztucznie wspomagana

Redakcja
123rf
Czy suplementy diety są bezpieczne i czym się różnią od leków, oraz dla kogo są suplementy diety i czego brakuje w diecie Polaków

Czy suplementy diety są bezpieczne i czym się różnią od leków wyjaśnia

Witaminy, odżywki, środki wspomagające odchudzanie, to wszystko są suplementy diety. Do czego służą?
Suplementami diety są środki spożywcze, których celem jest uzupełnienie normalnej diety, będące skoncentrowanym źródłem witamin, składników mineralnych lub innych substancji wykazujących efekt odżywczy lub inny fizjologiczny.

Definicja suplementu zapisana w prawie europejskim sprawia problem nawet producentom?
Suplementy diety należą do produktów żywnościowych, ale są osobną kategorią żywności. Stosuje się w nich wiele składników, w tym również zioła, bardziej i mniej znane. Zastanawiając się nad klasyfikacją produktu do kategorii suplementów diety, należy stwierdzić, że obecność składników roślinnych nie wystarczy do klasyfikowania produktu jako leku lub suplementu diety. Stąd stanowisko naszej Rady, mówiące o tym, że istotna jest dawka składnika aktywnego i jego postać, a nie sam fakt obecności w suplemencie.

Rynek suplementów to wielki biznes. Prof. Fijałek, dyrektor Narodowego Instytutu Leków, twierdzi, że suplementy diety nie są rutynowo kontrolowane w krajach Unii Europejskiej, w tym Polsce. Czy możemy z tego wyciągnąć wniosek, że mogą być niebezpieczne?
W Polsce jest 300 producentów i dystrybutorów suplementów diety, a wartość tego rynku to 2,5 mld rocznie i stale rośnie. Tak jak w szkolnej klasie są uczniowie, którzy się starają i odrabiają lekcje, są też tacy, którzy tego nie robią. Krajowa Rada Suplementów i Odżywek skupia 50 firm - zarówno dużych producentów, jak i małych dystrybutorów. Produkty naszych firm są bezpieczne. Nasza Rada powstała m.in. po to, by jej członkowie stale mogli podnosić standardy produkcji. Od ubiegłego roku wprowadzamy Certyfikowany Standard Jakości Suplementów Diety według europejskiego Quality Guide EHPM, który będzie potwierdzeniem spełniania przez firmę najwyższych standardów wytwarzania i dystrybucji tych produktów. Projekt ten zyskał przychylność Głównego Inspektora Sanitarnego, a partnerem strategicznym KRSiO jest znana na całym świecie firma certyfikująca systemy jakości Dekra Certification.

Czy zdobycie takiego certyfikatu będzie dla firm obowiązkowe?
Nie, ale firmy same chcą go wdrożyć, bo certyfikat ten promuje firmę. Ponadto od 2 lat w KRSiO działa Komisja Etyczna, która m.in. zajmuje się nagannymi reklamami w mediach. Niedawno zawiadomiła Głównego Inspektora Farmaceutycznego i Sanitarnego o nieetycznej reklamie jednego z preparatów, której treść sugerowała właściwości lecznicze, choć suplementy diety nie są lekami. To dwie różne kategorie produktów, rządzące się różnymi przepisami prawa. Nadrzędność prawa farmaceutycznego występuje tylko w stosunku do produktu spełniającego definicję leku. Granicę między lekiem a suplementem wyznaczają zarówno składniki, jak i ich dawka. W przypadku gdy te same składniki występują zarówno w lekach roślinnych, jak i produktach żywnościowych (herbatkach, ekstraktach, itp.) kluczem jest dawka. Dawka terapeutyczna produktu i działanie lecznicze produktu wykluczają możliwość zastosowania prawa żywnościowego.

Prof. Fijałek twierdzi, że nie bada się zgodności zawartości suplementu diety z deklaracją producenta.
Twierdzi prawidłowo, gdyż raz jeszcze to podkreślę, suplementy diety to kategoria żywności. Zgodnie z prawem europejskim, żywność do obrotu producent wprowadza na własną odpowiedzialność. Nadzór nad rynkiem żywności szczególnego przeznaczenia, w tym suplementów diety, sprawują natomiast inspekcje sanitarne i GIS, które wyłapują przypadki naruszania prawa i bezpieczeństwa konsumentów, np. wtedy, gdy producenci suplementów diety próbują swoje produkty prezentować jako leki, lub gdy suplementy są zafałszowane. Firmy, które dopuszczają się przestępstw fałszowania produktów nie są członkami KRSiO. To margines i czarny rynek.

Jak konsument ma wiedzieć, że środek, który spożywa, jest bezpieczny?
Można się kierować miejscem zakupu. Robiąc to w aptece ma się gwarancję. Kupując w sklepach internetowych już nie, bowiem nie wiadomo, skąd taki suplement pochodzi.

Dla kogo są suplementy diety i czego brakuje w diecie Polaków - wyjaśnia prof.

Na rynku w ostatnich latach pojawiło się wiele suplementów diety. Po co aż tyle?
Cóż, aby żyć, musimy się odżywiać. Ale sposób życia zmienia się i dlatego musi się też zmieniać sposób żywienia. Dla zdrowia potrzebne są czasem nawet nanogranowe ilości pewnych składników, a ich brak odbija się na kondycji organizmu. Poza tym pewne grupy ludzi mają zwiększone zapotrzebowanie na niektóre składniki odżywcze. Klasycznym przykładem są sportowcy, którzy mają szybki metabolizm i potrzebują więcej niektórych aminokwasów niż przeciętny człowiek. Dla nich są przeznaczone specjalne odżywki białkowe.

Komu jeszcze potrzebne są suplementy diety?
Celem stosowania suplementów diety nie jest leczenie chorób, powinni z nich korzystać przede wszystkim zdrowi ludzie. Wszystkie te osoby, które nieodpowiednio się odżywiają i mają niedobory pewnych składników w diecie. Problem w tym, że nie zawsze sobie to uświadamiają. Stoję jednak na stanowisku, że zawsze przed podjęciem decyzji o suplementacji powinno się to skonsultować z dietetykiem, który oceni to, co jemy i czy zaspokajamy tymi posiłkami dobowe zapotrzebowanie na niezbędne składniki. Historia uczy, że perfekcyjnie zbilansowana dieta, dostarczająca wszystkich koniecznych składników odżywczych, jest trudna do zrealizowania. Obecnie stosuje ją tylko ok. 10 proc. ludzi. Mało kto spożywa 5 razy dziennie porcję warzyw i owoców. Prawie nikt nie planuje posiłków z tabelami w ręku.

Fakt, najczęściej jemy za dużo, w pośpiechu i nie to, co zdrowe, ale nie lepiej zamiast suplementów zjeść jednak więcej warzyw i owoców?
Lepiej, tak jak lepiej być pięknym i bogatym, dlatego obowiązkiem producenta jest napisać na opakowaniu, że suplement nie stanowi substytutu zróżnicowanej diety. Ale nie zmienimy faktu, że nowoczesny styl życia zmienił nasze podejście do jedzenia. Odchodzi się od gotowania w domu, a rośnie konsumpcja żywności wysokoprzetworzonej, która ma za dużo cukru, soli, konserwujących dodatków.

Zaczyna się starzeć pokolenie powojennego wyżu demograficznego. Rośnie więc rynek konsumentów preparatów anti-aging i health care. Czy suplementy diety mogą przedłużyć życie?
Ich stosowanie może przyczynić się do poprawy zdrowia całej populacji i zmniejszenia ryzyka wielu chorób. Starzejącemu się społeczeństwu potrzebne będą środki wspomagające pracę mózgu, serca, stawów, łagodzące objawy menopauzy czy andropauzy. Starsi ludzie chętnie skorzystają z możliwości uzupełniania diety w witaminy, minerały czy antyoksydanty. Nie przedłużą życia, ale pomogą starzeć się w zdrowiu.

Czego brakuje w diecie Polaków?
Nawet prawidłowo skomponowana dieta nie pokryje braku pewnych składników, jeśli jest ich za mało w środowisku. W Polsce dotyczy to np. jodu czy selenu. Problem jodu rozwiązano wprowadzając do obrotu jodowaną sól spożywczą. Polska leży na glebach ubogich w selen, ale problem jego ewentualnej suplementacji jest złożony. Na deficyt selenu są bardziej wrażliwi mężczyźni. Za mała zawartość w diecie tego pierwiastka może powodować obniżoną jakość spermy oraz wzrost ryzyka raka prostaty. Mężczyźni powinni więc pomyśleć o suplementach zawierających selen. Ale brak różnych ważnych dla zdrowia składników może też mieć charakter sezonowy. W Polsce w miesiącach zimowych spożycie witaminy C wynosi zaledwie 40-60 proc. rekomendowanej dziennej dawki. Typową zachodnią dietę cechuje też niedobór błonnika, czego skutkiem są nowotwory przewodu pokarmowego i epidemia otyłości. WHO zaleca spożywanie 20-40 g błonnika dziennie, a osoby jedzące białe bułki dostarczają tylko 8-10 g.

Większość osób kupuje jednak suplementy diety nie dlatego, że ich potrzebuje, tylko pod wpływem reklam.
Świat medyczny bardzo sprzeciwia się reklamom nie tylko suplementów diety, ale również leków bez recepty. Farmakolodzy włosy rwą z głowy, gdy słyszą w telewizji, że jak cię coś boli, to weź silny lek przeciwbólowy. Jak cię bardzo boli, to idź do lekarza! Co do suplementów, korzystanie z nich powinno być integralną częścią zdrowego stylu życia, podobnie jak gimnastyka i zbilansowana dieta. 
Rozmawiała Maria Zawała


*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Katowice mają podziemny dworzec autobusowy[ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO]
*Bytomianie dziękują TVN za materiały patolgię [ZOBACZ, Z CZEGO CHCĄ BYĆ DUMNI

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!