Teraz mamy dylemat najbardziej drastyczny dla istnienia górnictwa: co zrobić, aby nie zostać z węglem na zwałach kopalnianych i z górnikami na bruku, a jednocześnie nie zniszczyć komfortu bezpieczeństwa energetycznego kraju, jaki ma Polska z tytułu 100 proc. gwarancji dostępu do własnych surowców do produkcji energii elektrycznej w kraju.
Resort gospodarki, uśpiony skromnymi zyskami producentów węgla, pozostawił losy górnictwa w rękach kadr dobieranych wg kryteriów niedających się logicznie zdefiniować. Warto zauważyć, że dziś żadną radą nadzorczą ani zarządem w górnictwie nie kieruje górnik! Koniunktura uśpiła wyobraźnię i stworzyła sytuację, przy której kompetencje staniały. Tymczasem prawne warunki funkcjonowania gospodarki w UE stworzyły dla polskiego górnictwa problem, którego nie znało ono nigdy wcześniej, jest nim swobodny dostęp do polskiego rynku węgla z zagranicy.
Efektem jest import węgla do kraju. Liczby są bezlitosne. Import węgla do Polski na serio zaczął się 8 lat temu i dziś przekroczył 15 mln ton na rok i to w sytuacji, kiedy na zwałach kopalń w Polsce zalega ponad 5 mln ton. Obie te liczby będą rosły ku zaskoczeniu uśpionych koniunkturą decydentów. Not. AMC
Jerzy Markowski
były wiceminister przemysłu, handlu i gospodarki
*Niesamowity Dreamliner w Pyrzowicach ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*HC GKS Katowice od szatni ZOBACZ ZDJĘCIA TYLKO W DZ
*Ślązacy zazdroszczą Katalończykom autonomii: prawda czy fałsz? [CZYTAJ I SKOMENTUJ]
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?