Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Programy lekowe szansą na poprawę sytuacji chorych na łuszczycę

Anna Nagel
Tomasz Hołod/Polskapresse
Z prof. dr. hab. Jackiem Szepietowskim, prezesem Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, rozmawia Anna Nagel

Co to jest łuszczyca i jakiej części populacji dotyczy?
Łuszczyca jest przewlekłą, nawrotową, zapalną chorobą skóry. To częsta jednostka chorobowa u rasy kaukaskiej, to znaczy rasy białej - występuje z częstością 2-3 proc. ogółu populacji. To pokaźna grupa pacjentów. Co więcej, łuszczyca jest chorobą o coraz lepiej poznanej patogenezie. Wiemy, że oprócz predyspozycji genetycznej niektóre czynniki, takie jak stres, antygeny bakteryjne, mogą zaostrzać dolegliwości, ale tak naprawdę nie są znane prawdziwe przyczyny choroby.

Jak wygląda leczenie łuszczycy w Polsce w porównaniu z tym, co się dzieje w Europie pod względem dostępności terapii i oferty leków? Czy odstajemy takich krajów jak np. Niemcy, Francja, Anglia?

Niestety w Polsce dostęp do terapii znacząco odbiega nie tylko od bogatych krajów Zachodu, takich jak Niemcy czy Francja, ale także naszych bliskich sąsiadów, jak Czechy, Słowacja czy nawet Rumunia. Chodzi głównie o ograniczoną dostępność leczenia biologicznego.

A co z poziomem infrastruktury leczenia specjalistycznego? Jest zadowalająca?
Jeśli chodzi o organizację leczenia dermatologicznego, mamy 13 ośrodków akademickich, a przy wielu szpitalach istnieją oddziały specjalistyczne. Jednak w większości przypadków leczenie dermatologiczne jest opieką ambulatoryjną - pacjent, który ma problem skórny, zgłasza się do najbliższej jednostki bez konieczności uzyskania porady od lekarza pierwszego kontaktu. Chory bezpośrednio może się udać do specjalisty.

Rozumiem, że ośrodki akademickie, takie jak wrocławska klinika, odpowiadają za najcięższe przypadki choroby?
Oczywiście, ośrodki akademickie sprawują nadzór nad najcięższymi przypadkami oraz zajmują się wdrażaniem innowacyjnych metod terapii, co nie oznacza, że są one wdrażane wyłącznie w tych ośrodkach.

Czy stosowane metody leczenia są dziś skuteczne?
Postęp w terapii jest ogromny. Leczenie łuszczycy jest warunkowane przede wszystkim stopniem nasilenia zmian skórnych. Oczywiście pacjenci, u których zmiany skórne są niewielkie, mogą być poddawani skutecznej terapii miejscowej i większość z nich jest leczona właśnie w ten sposób. W następnym etapie stosuje się światłolecznictwo. U pacjentów z nasilonym procesem łuszczycowym stosujemy leczenie systemowe, które jest nazywane leczeniem klasycznym. Niestety nadal istnieje grupa pacjentów, która nie może być poddawana terapii klasycznymi lekami systemowymi z powodu przeciwwskazań do ich stosowania, powikłań po ich przyjmowaniu lub braku skuteczności.
Co wtedy?
Tej grupie chorych dedykowane są najnowsze preparaty, nazywane lekami biologicznymi. Niestety w naszym kraju dostęp do tej formy terapii jest bardzo utrudniony, a nawet praktycznie niemożliwy. Leki są zarejestrowane, jednak koszt terapii możemy szacować rocznie na ok. 60 tys. zł, co oczywiście przekracza możliwości finansowe ogromnej większości chorych. Walka Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego i Konsultanta Krajowego ds. Dermatologii o te terapie trwa już sześć lat. Cały czas dostajemy obietnice z Ministerstwa Zdrowia, że programy, które udało się wspólnie wypracować, będą dostępne. Niestety tak się nie dzieje.

Jednorodne Grupy Pacjentów to skuteczne rozwiązanie?
Możliwość stosowania terapii w ramach Jednorodnych Grup Pacjentów jest jedynie teoretyczna. Kieruję Kliniką Dermatologii we Wrocławiu i z własnego doświadczenia wiem, że wyceny kontraktowe sprawiają, że w istocie jest to niemożliwe. Mógłbym teoretycznie zastosować takie leczenie u jednego czy dwóch pacjentów, ale pozbywam się w ten sposób możliwości leczenia pozostałych chorych.

Jakie jest wyjście z tej sytuacji?
Jedynym rozwiązaniem jest wprowadzenie programów lekowych. Rozumiemy przez ten termin pieniądze przeznaczone bezpośrednio na określony cel, w tym przypadku na leczenie biologiczne ciężkiej postaci łuszczycy.

Istnieją szanse na wprowadzenie programów lekowych w najbliższym czasie?
Szanse są ogromne. Nad ich stworzeniem i opracowaniem pracujemy już od kilku lat. Teraz wszystko w rękach Ministerstwa Zdrowia, dziś zależy to już tylko od jednej decyzji ministerialnej.

Wywiad powstał we współpracy z Polskim Towarzystwem Dermatologicznym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Programy lekowe szansą na poprawę sytuacji chorych na łuszczycę - Portal i.pl