Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Emerytury górnicze: Pawlak jest zostawił, Piechociński będzie ciął

Aldona Minorczyk-Cichy
GRUDZIEŃ 2012Janusz Piechociński, nowy minister gospodarki, pracę pod ziemią nazywa "służbą". Zapowiada dialog społeczny w sprawie emerytur.
GRUDZIEŃ 2012Janusz Piechociński, nowy minister gospodarki, pracę pod ziemią nazywa "służbą". Zapowiada dialog społeczny w sprawie emerytur. ARC
Czy lista uprawnionych do górniczych emerytur zostanie mocno przycięta? Nadal nie ma żadnych konkretnych decyzji w tej sprawie. To jednak może się niebawem zmienić po odejściu Waldemara Pawlaka i nadejściu nowej ery Janusza Piechocińskiego.

Czy lista uprawnionych do górniczych emerytur zostanie mocno przycięta? Nadal nie ma żadnych konkretnych decyzji w tej sprawie. To jednak może się niebawem zmienić, bo były minister gospodarki Waldemar Pawlak już nie zablokuje zmian, a jego następca, Janusz Piechociński, o górnictwie i Śląsku ma - póki co - pojęcie raczej niewielkie. Dziś żyje problemami przemysłu motoryzacyjnego, a konkretnie tyskiego Fiata. Niebawem pojawią się nowe kłopoty - zapowiadana na 17 grudnia manifestacja związkowa i referendum w sprawie protestu w lutym, za którym już opowiedziało się ponad 20 tys. hutników i kolejarzy.

Zmiany w górniczych emeryturach - dwukrotnie zapowiadane w exposé premiera Donalda Tuska - przygotowuje PSL-owski minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz. Wielokrotnie w mediach informował, że prace są na ukończeniu:

- Chcemy go (projekt) zrobić bardzo precyzyjnie, żeby nikogo nie pominąć i nie skrzywdzić - podkreślał.

Jego zapędy do tej pory skutecznie studził Waldemar Pawlak. Piechociński kilka dni temu w kopalni Wujek podkreślał: - W przypadku pracujących pod ziemią górników nie mówcie o przywilejach, mówcie o ciężkiej służbie, powinnościach i konsekwencjach. Dlatego też z całą mocą tu, na Śląsku, i w Warszawie, w Komisji Trójstronnej będziemy w szczerej i otwartej debacie uwzględniać właśnie te istotne kwestie. Dzisiaj nie czas wyprowadzać ludzi na ulice, na protesty.

To słowa miło brzmiące dla ucha górnika, ale protest jednak będzie: 17 grudnia pod Śląskim Urzędem Wojewódzkim. W lutym - prawdopodobnie dużo większy. Póki co przeprowadzane są referenda w tej sprawie.

- Wzięło w nich już udział 20 tysięcy osób tylko w branży hutniczej i na kolei. W najbliższych dniach będą kolejne referenda. Szacujemy, że w tej akcji może wziąć udział nawet 150 tys. osób. To potężna siła, ale nam nie o pokaz siły chodzi. Chcemy rozmawiać na temat problemów i je rozwiązywać - podkreśla Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.

Dodaje, że ma nadzieję na poważne rozmowy z rządem o tym, jak ratować gospodarkę śląską, jak zapobiec temu, aby Śląsk nie stał się skansenem biedy i bezrobocia.

Także Bogusław Ziętek, szef WZZ Sierpień 80, liczy na rozmowy: - Mam nadzieję, że Piechociński jeszcze w grudniu spotka się ze stroną społeczną. Zaprosiliśmy go - podkreśla.

A co sądzi o zakusach na górnicze emerytury? - Jak się ma problemy albo nie ma o czym mówić, to się porusza temat emerytur. Budzi takie emocje, że przebije wszystkie inne, nawet najbardziej niewygodne dla rządu tematy - mówi Ziętek.

Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki, przypomina: - Teraz uprawnienia do górniczych emerytur ma większość pracowników kopalni zatrudnionych w tak zwanym ciągu technologicznym, to jest od ściany wydobywczej do przeróbki, czyli do wzbogacania surowca. Ci ostatni prawdopodobnie straciliby możliwość skorzystania z wcześniejszej emerytury. Problemem będzie właściwe zdefiniowanie listy najbardziej uciążliwych stanowisk w kopalni. W ścianie praca jest uciążliwa, ale większe ryzyko zachorowania, na przykład na pylicę, ponosi górnik strzałowy w wyrobiskach, pracujący przy udostępnianiu złóż.

Nie pierwszy raz ktoś szykuje zamach na górnicze przywileje. Tak było w końcówce rządów SLD.

- Z programem ograniczenia górniczych emerytur wystąpił Jerzy Hausner. Poszedłem do Włodzimierza Cimoszewicza, by tę reformę przełożyć o rok. Tak się stało. Potem do tego pomysłu już nikt nie wrócił. Politycy boją się rozmów ze związkami. Ich liderzy merytorycznie przewyższają wiceministrów od górnictwa - podkreśla Jerzy Markowski.

CZY SZYKUJĄ SIĘ POWAŻNE ZMIANY W EMERYTURACH GÓRNICZYCH? JAK CI SIĘ WYDAJE? CZY WICEPREMIER JANUSZ PIECHOCIŃSKI OKAŻE SIĘ HOJNY DLA GÓRNIKÓW? NAPISZ KOMENTARZ


*NiesamowityDreamliner w Pyrzowicach ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*HC GKS Katowice od szatni ZOBACZ ZDJĘCIA TYLKO W DZ
*Ślązacyzazdroszczą Katalończykom autonomii: prawda czy fałsz? [CZYTAJ I SKOMENTUJ]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera