Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polityczna młócka, czyli Ruch Palikota mówi o Jasnej Górze

Aldona Minorczyk-Cichy
Poseł Ruchu Palikota Armand Ryfiński - nazywając jasnogórski obraz Matki Bożej bohomazem - obraził nie tylko osoby wierzące, ale i sięgnął dna politycznej dyskusji. Takie opinie pod jego adresem padają z ust kolegów polityków, jak i politologów.

Te skandaliczne słowa padły, kiedy posłowie Ryfiński i Roman Kotlinowski poinformowali media o tym, że złożą poręczenie za szaleńca, który tydzień temu rzucił wypełnioną czarną farbą żarówką w obraz Matki Bożej. Solidarna Polska uznała tę wypowiedź za obrazę uczuć religijnych i złożyła zawiadomienie o przestępstwie.

To polityczne szambo

Marek Wójcik z Solidarnej Polski na posłach z Ruchu Palikota nie pozostawia suchej nitki: - To godzi w nas wszystkich. Ten obraz jest ważny nie tylko dla wierzących. To przecież jest element narodowej tożsamości, tak jak Wawel czy Jasna Góra.
Wójcik dodaje, że nawet w czasach PRL-u komuniści nie odważyli się na takie słowa.

- Tak poseł Ryfiński, jak i Kotlinowski powinni odejść z polityki. Te osoby nie mają poszanowania dla żadnych wartości. To jest polityczne szambo - podkreśla Michał Wójcik. Podobnego zdania jest posłanka PO Danuta Pietraszewska: - To nawet trudno komentować. Początkowo myślałam, że się przejęzyczyli, że przeproszą. Ruch Palikota ma tolerancję na sztandarach, a jego posłowie zaprzeczają tym ideałom, głoszą skandaliczne poglądy.

Niepotrzebne słowa

Zdaniem posłanki, Ruch Palikota musi jeszcze mocno pracować nad swoimi ludźmi. Czy będzie? Z naszych informacji wynika, że i owszem.

- Ta sprawa stanie w styczniu na prezydium klubu. To były niepotrzebne słowa, one nie powinny nigdy paść - podkreśla Witold Klepacz, poseł Ruchu Palikota ze Śląskiego.

Tymczasem poseł Marek Balt, szef śląskiego SLD - choć mocno zniesmaczony słowami Ryfińskiego - podkreśla, że sankcja trzymiesięcznego aresztu dla szaleńca z Jasnej Góry jest zbyt surowa: - To było skandaliczne zachowanie, ale w końcu obraz nie został przecież uszkodzony.

Jak afera ze słowem "bohomaz" wpłynie na notowania Ruchu Palikota? Dr Tomasz Słupik, politolog z Uniwersytetu Śląskiego nie ma wątpliwości: - Pewne granice zostały przekroczone. To polityczna młócka, antyklerykalny rynsztok, zupełnie nieskuteczna politycznie. Poparcia nie można na tym zbudować.


Zamach na obraz jasnogórski

58-letni mieszkaniec Świdnicy w ubiegłą niedzielę rzucił w kierunku słynnego wizerunku żarówki wypełnione czarną farbą. Dzięki szybie zabezpieczającej obraz nie ucierpiał.

Mężczyzna został natychmiast zatrzymany. Usłyszał prokuratorskie zarzuty. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia za zniszczenie mienia o szczególnym znaczeniu dla kultury narodowej. Trafił na trzy miesiące do aresztu. Podejrzany przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Ich treść wywołała wątpliwości co do stanu jego zdrowia psychicznego. Choć sam obraz Matki Bożej nie ucierpiał, to jednak farba uszkodziła elementy ołtarza, który również jest zabytkiem. Kwota szkód oszacowanych na 2 tys. zł jest wstępna. Ta sprawa poruszyła Polaków, nie tylko tych wierzących. Paulini i biskupi częstochowscy zaraz po zajściu odprawili nabożeństwo ekspiacyjne, czyli przebłagalne.


*Niesamowity Dreamliner w Pyrzowicach ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*HC GKS Katowice od szatni ZOBACZ ZDJĘCIA TYLKO W DZ
*Ślązacy zazdroszczą Katalończykom autonomii: prawda czy fałsz? [CZYTAJ I SKOMENTUJ]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Polityczna młócka, czyli Ruch Palikota mówi o Jasnej Górze - Dziennik Zachodni