Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa formuła w siatkówce chyba się nie obroni. Sety do 15 punktów to dobry pomysł?

Leszek Jaźwiecki
Arkadiusz Ławrywianiec
Charytatywny mecz wielokrotnego mistrza kraju Skry Bełchatów z reprezentacją Polski w Częstochowie rozegrano w nowej formule. Sety grano do 15 punktów, zaś zwycięstwo zapewniła sobie drużyna, która jako pierwsza miała na swoim koncie pięć wygranych partii.

- Każde zmiany, które wpływają na atrakcyjność mają uzasadnienie - uważa Ireneusz Mazur, były trener reprezentacji Polski, obecnie komentator Polsatu. - Jednak pomysł, by powrócić do 15 punktów nie jest najlepszym rozwiązaniem. Tak samo jak granie do 5 wygranych setów. Siatkówka musi być przejrzysta dla kibica, który ogląda mecze nie częściej niż raz w tygodniu. Przepisy obowiązujące dzisiaj są jasne, zrozumiałe i co najważniejsze akceptowane przez kibiców - dodaje Ireneusz Mazur.

Zdaniem byłego selekcjonera naszej reprezentacji zmian nie powinno się testować w meczach towarzyskich, bez stawki. - To nie ma sensu - przekonuje Mazur. - Taką formułę powinno się sprawdzić przede wszystkim w walce, gdzie dochodziłby jeszcze stres. Trenerzy muszą wówczas wypracować strategię na każdy set. W Częstochowie grano jednak o szczytny cel, charytatywnie i trudno mówić o jej prawdziwym sprawdzeniu. W tej formie na pewno nie wpłynie ona na uatrakcyjnienie siatkówki i nie przysporzy nowych zwolenników tej dyscypliny - kończy Mazur.

Trudno mówić o kolejnym przełomie w siatkówce, porównywalnym do tego, gdy wprowadzono, że każda akcja kończy się punktem. Propozycja, którą próbuje forsować prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej wywołuje jednak dyskusje.
- Mam mieszane uczucia, ale kibicom ten pomysł może się spodobać - uważa środkowy Skry Daniel Pliński.

- Wprowadzenie przepisu o libero czy też nowa punktacja również budziła sporo emocji i wątpliwości. Dajmy sobie szansę - broni nowej formuły mistrz olimpijski Włodzimierz Sadalski.

Reprezentacja Polski pod wodzą Andrei Anastasiego pokonała skrę 5:3.

Skra już czeka

Dzisiaj Jastrzębski Węgiel zmierzy się w 1/8 finału Pucharu Polski z Wkręt-metem AZS Częstochowa (godz. 18).
Na zwycięzcę czeka wicemistrz kraju i tegoroczny zdobywca Pucharu Polski PGE Skra Bełchatów.

Finałowy turniej z udziałem czterech najlepszych drużyn rozegrany zostanie w dniach 26-27 stycznia w Częstochowie.


*Niesamowity Dreamliner w Pyrzowicach ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*HC GKS Katowice od szatni ZOBACZ ZDJĘCIA TYLKO W DZ
*Ślązacy zazdroszczą Katalończykom autonomii: prawda czy fałsz? [CZYTAJ I SKOMENTUJ]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!