Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzi ćwierci na drugo, czyli śląski "Zygor" już w smartfonach

Grzegorz Lisiecki
Tomasz Borówka
Przed świętami w Google Play, sklepie dla użytkowników smartfonów z systemem Android, pojawiła się pierwsza aplikacja po śląsku, czyli "Zygor". Stworzyli ją rybniczanie z firmy Minds Up.

- Mieszkamy na Śląsku, prowadzimy tu działalność, posługujemy się gwarą na co dzień, choć raczej nie w realiach biznesowych, a rozmawiając między sobą, więc pomysł stworzenia takiej aplikacji był czymś zupełnie naturalnym - mówi Marcin Macionczyk, dyrektor kreatywny Minds Up.

Czym jest "Zygor"? To aplikacja zegara na system operacyjny Android, a właściwie sam widżet. Można go umieścić na jednym z pulpitów smartfona. "Zygor" informuje po śląsku, która jest godzina... mniej więcej. Przykłady? "Pizło jedna po połedniu" czy "Kole pół ósmyj". Oczywiście widżet pokazuje również dokładny czas oraz datę. - "Zygor" został przygotowany jako prezent świąteczno- noworoczny dla wszystkich sympatyków i użytkowników śląskiej gwary - dodają twórcy aplikacji.

Co ważne, "Zygor" jest dostępny w Google Play za darmo, nie zawiera także żadnych reklam. - Praca nad samym widżetem zajęła nam około tygodnia, jednak najpierw trzeba było aplikację wymyślić ze wszystkimi szczegółami - zaznacza dyrektor kreatywny Minds Up. - Dziś nie sposób nie zauważać nowych technologii, a mobilny rynek z roku na rok jest coraz większy i mocniejszy. To także, trzeba to przyznać, miało wpływ na naszą decyzję o stworzeniu tego typu aplikacji. Co do reklam, nie wiem, czy z czasem Google nam czegoś nie dołoży - zastrzega.

Rybniczanie zapewniają, że "Zygor" będzie rozwijany. Już dziś wiadomo, że godziny będą czytane przez lektora posługującego się gwarą.

- Rzeczywiście, zamierzamy dołożyć głos z wyraźnym, śląskim akcentem - wyjaśnia Marcin Macionczyk. - Teraz szukamy lektora. Na pewno pojawi się też opcja ustawiania alarmów, pobudka mogłaby brzmieć na przykład tak: "Wstowej pieronie, pizło dwanoście" - śmieje się.

"Zygor" to dla rybniczan z Minds Up coś więcej niż tylko aplikacja.

- Liczymy na to, że opracowana przez nas z lekkim przymrużeniem oka aplikacja przysłuży się promocji gwary śląskiej wśród wszystkich użytkowników urządzeń mobilnych, posługujących się lepiej czy gorzej mową śląską lub będących jej sympatykami - przekonuje Marcin Macionczyk. - Wierzymy także, że dzięki takim aplikacjom gwara śląska trafi do świadomości osób, które się nią nie posługują, ale są zainteresowane poznawaniem Polski jako kraju zróżnicowanego etnicznie. Kto wie zresztą, może w przyszłości zrobimy podobne zegary dla górali czy Kaszubów?


*Aquadrom w Rudzie Śląskiej - najpiękniejszy park wodny w Polsce ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*75. urodziny Stanisława Oślizło. Benefis legendy Górnika Zabrze ZDJĘCIA
*Morderstwo w Skrzyszowie - NIEZNANE FAKTY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Trzi ćwierci na drugo, czyli śląski "Zygor" już w smartfonach - Dziennik Zachodni