Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląskie: Bieda coraz większa, więc złoto sprzedajemy

Bartłomiej Romanek
Mieszkańcy województwa śląskiego coraz częściej odwiedzają skupy i zakłady jubilerskie, żeby sprzedać złoto. Pogarszająca się koniunktura gospodarcza, bezrobocie i problemy ze zdobyciem środków na utrzymanie powodują, że zamieniamy złotą biżuterię na gotówkę. Za gram 14-karatowego złota w tzw. złomie możemy uzyskać od 80 do 90 zł. Jubilerzy niechętnie przyznają, że sprzedaż biżuterii maleje i coraz więcej ludzi ją sprzedaje, bo nie ma co włożyć do garnka.

Grudzień był szczytem

Józef Białas z Częstochowy jest jubilerem już od 53 lat. Przyznaje, że przez te pół wieku tendencje się zmieniały, ale od dwóch lat można wyraźnie zauważyć, że ludzie chętniej sprzedają złoto, natomiast liczba kupujących spada.

- Grudzień był jednym z najgorszych w handlu od wielu lat. Ludzie nie mają pieniędzy, dlatego sprzedają złoto, a sami kupują biżuterię okazyjnie, np. kiedy się zaręczają lub biorą ślub - mówi Józef Białas.

- Klienci kupują tylko okolicznościowo pierścionki i łańcuszki. Nie ma fali sprzedaży czy kupna złota na czarną godzinę - dodaje jubiler Jacek Zamaryka z Jastrzębia-Zdroju.

Jubilerzy wspominają lata 80. i 90. ubiegłego wieku, kiedy ludzie najchętniej kupowali właśnie biżuterię. Wtedy w wielu salonach ustawiały się kolejki. Klienci składali nawet specjalne zamówienia.

- Dzisiaj nie ma już takich prawdziwych jubilerów. Mało który robi biżuterię sam, dominuje masowa produkcja oparta na wzorcach, a jubilerzy wykonują jedynie drobne naprawy - mówi Białas. - Złotym okresem dla jubilerów były lata 80. i 90. ubiegłego wieku. Wcześniej ludzie też chętnie kupowali złoto, ale na rynku za czasów PRL go brakowało. Pamiętam nawet czasy, kiedy, żeby zamówić obrączki, potrzebne było zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego.

Co najlepiej sprzedać?

Kilkadziesiąt minut spędzonych w jednym z częstochowskich zakładów jubilerskich przekonuje nas, że większość klientów chce biżuterię sprzedawać, a nie kupować. Pan Paweł z Częstochowy przyznaje, że niedawno stracił pracę. Wierzy, że zła karta szybko się odwróci, ale potrzebuje pieniędzy do pierwszego. Rozważa dwa wyjścia, ale żadne nie jest dobre: albo zostawi w komis pierścionek z brylantem, albo sprzeda srebrną zastawę. Jubiler mówi mu jednak, że pierścionek nie musi wcale szybko znaleźć nabywcy, a zastawy nie chce w ogóle przyjmować.

- I tak źle, i tak niedobrze. Zostawię pierścionek. Mam nadzieję, że nie będę musiał sprzedawać go w cenie złomu - wzdycha pan Paweł.

Nie daj się oszukać!

Cena grama 14-karatowego złota w złomie najczęściej waha się między 80 a 90 zł. Niektórzy jednak oferują śmiesznie niskie ceny i mniej lub bardziej świadomie oszukują klientów. Szara strefa w handlu złotem jest tak duża, że ofiarą oszustów padają nie tylko klienci, ale nawet właściciele lombardów. Aleksandra Górkiewicz-Malina, dyrektorka Okręgowego Urzędu Probierczego w Krakowie, ostrzega, żeby nie dać się oszukać.

- W jednym z oddziałów Tesco w Krakowie działa stoisko, na którym nieświadomym ludziom oferuje się 46 zł za gram złomu 14-karatowego złota, a przecież w każdym innym punkcie dostaliby co najmniej dwa razy więcej - tłumaczy Górkiewicz-Malina.
Dyrektorka OUP w Krakowie, któremu podlega całe województwo śląskie, dodaje, że jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do próby złota, możemy zgłosić się do Wydziałów Zamiejscowych w Częstochowie lub w Chorzowie, gdzie wyrób zostanie zbadany.

Koszt takiej analizy to 3,63 zł za gram złota. Dzięki temu dowiemy się, czy nie zostaliśmy oszukani przez sprzedawcę, a także sprawdzimy, czy złoto, które chcemy sprzedać, nie ma wyższej ceny. Gra jest warta świeczki bo różnica między złotem 14- a 18-karatowym to ok. 25 proc., czyli nawet ponad 20 zł na gramie.


*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. Trwa pościg ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śląskie: Bieda coraz większa, więc złoto sprzedajemy - Dziennik Zachodni