18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ilu sędziów mieści się w dziupli? Skocznia w Wiśle Malince bez tajemnic [ZDJĘCIA i WIDEO]

Rafał Musioł
Arkadiusz Ławrywianiec
Usiadłem na belce startowej i spojrzałem w dół. Do progu zostało około 90 metrów. Biorąc pod uwagę, że w momencie wybicia prędkość przekracza 90 kilometrów na godzinę, to tyle co nic. A potem pewnie dostaje się skrzydeł. Tyle, że trzeba jeszcze wylądować. A o tym, jak stromy jest zeskok można się przekonać tylko stojąc tuż przy nim. Z dołu wygląda znacznie łagodniej.

No i ten wiatr... Jeśli ktoś uważa, że przerywanie zawodów jest przede wszystkim irytujące, powinien, tak jak reporterzy Dziennika Zachodniego, stanąć na szczycie skoczni w czasie, gdy porywiste podmuchy na dobre zaświeciły czerwone światełko na tablicy startowej.

Dzięki uprzejmości Andrzej Wąsowicza, dyrektora skoczni w Wiśle Malince, mogliśmy zajrzeć we wszystkie zakamarki tego obiektu: od wspomnianej belki startowej do sali konferencyjnej ozdobionej portretami zwycięzców najważniejszych dotychczas konkursów. Żadne z tych wydarzeń nie było jednak aż tak prestiżowe jak środowe zawody Pucharu Świata (początek o 20.30), które rozpoczną się na skoczni imienia Adama Małysza wtorkowymi kwalifikacjami (godz. 18).

- Czekamy już na zawodników i na... mróz - mówi dyrektor Wąsowicz. - O śnieg się nie martwimy, armatki zapewniają właściwą grubość puchu, ale niskie temperatury przydadzą się, by utrzymać nawierzchnię i lodowe rynny, po których zjeżdżają zawodnicy.

Na Malince pojawiliśmy się tuż przed przyjazdem najlepszych zawodników świata. Specjalnie dla Was otwieraliśmy drzwi zamknięte przed kibicami: byliśmy w wieży sędziowskiej, salonie VIP-ów czy szatniach zawodników. Odwiedziliśmy też stalowe rusztowanie zakończone platformą, na której stoją trenerzy oraz pokoje gościnne znajdujące się - o czym wie niewiele osób - w budynku za trybunami. Dotarliśmy też do miejsc, w których zawodnicy będą relaksować się przed i po startach.

- Mamy skocznię, którą można i należy się chwalić - przyznaje dyrektor obiektu. - Tak wielkiej imprezy jeszcze nie gościliśmy. Muszę przyznać, że skali i rozmachu Pucharu Świata nie da się nawet porównać z Letnią Grand Prix. Ale teraz Wisłę zobaczy cały narciarski świat!


*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. Trwa pościg ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ilu sędziów mieści się w dziupli? Skocznia w Wiśle Malince bez tajemnic [ZDJĘCIA i WIDEO] - Dziennik Zachodni