To nawet nie jest szorstka przyjaźń, która łączyła kiedyś liderów SLD Leszka Millera i Aleksandra Kwaśniewskiego. Liderzy regionalnych struktur PSL Stanisław Dąbrowa oraz Marian Ormaniec podobno ze sobą nie rozmawiają.
- Ja nie mam potrzeby i widocznie pan Dąbrowa nie ma potrzeby - oznajmia nam Ormaniec, który na rzecz Dąbrowy musiał niedawno zrezygnować z funkcji przewodniczącego PSL w województwie śląskim.
Jednak Ormaniec przewidująco w wyborach na szefa partii poparł Janusza Piechocińskiego, który przelicytował Waldemara Pawlaka. Stronnikiem Pawlaka był natomiast Dąbrowa. I tak mamy galimatias w szeregach.
Dąbrowa zapytany o wzajemne relacje z Ormańcem wyjaśnia natomiast:
- Widzieliśmy się w zeszłym tygodniu w Bielsku i zamieniliśmy kilka słów. Nie można więc tego absolutnie nazwać nieodzywaniem - tłumaczy wicewojewoda.
Cóż rozmowa rozmowie nierówna. Ktoś się mija z prawdą. A może Marianowi Ormańcowi chodzi o... spowiedź?
*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. Trwa pościg ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?