W policji w Sosnowcu wrze po raporcie na komendanta Poprawę

- Sprawa będzie przez nad dokładnie zbadana. Niczego nie zamierzamy zamiatać pod dywan - poinformował Marek Wręczycki z zespołu prasowego KWP w Katowicach.

Wczoraj funkcjonariusze z Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów w Katowicach mieli się spotkać z komendantem Dariuszem Działo. Spotkanie miało dotyczyć sytuacji w Komendzie Miejskiej Policji w Sosnowcu, a także "raportu", jaki otrzymał od policjantów z Sosnowca komendant Działo.

Policjanci w "raporcie" skarżą się na sposób, w jaki są traktowani przez komendanta Poprawę. Piszą także, że stali się pośmiewiskiem dla policjantów z innych jednostek. Funkcjonariusze twierdzą, że są zastraszani, terroryzowani, a komendant zdezorganizował im system pracy w jednostce, wprowadzając przy tym sadystyczne metody działania. Do spotkania jednak w czwartek nie doszło.

- Spotkanie zostało przesunięte na poniedziałek. Dla nas sprawa jest bardzo poważna, dlatego chcemy porozmawiać z komendantem Działo, z nikim innym - tłumaczy Rafał Jankowski, wiceprzewodniczący ZW NSZZ Policjantów w Katowicach. Wczoraj również próbowaliśmy się skontaktować z komendantem Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu Andrzejem Poprawą. Niestety, po raz kolejny nie znalazł dla nas czasu. Komendant jest na spotkaniu, nie wiem, o której wróci - poinformowano nas w sekretariacie.

Niektóre fragmenty "raportu" są wręcz dramatyczne. "Panie Komendancie, prosimy o pomoc, bo tak dalej być nie może, wcześniej czy później dojdzie do tragedii, któryś z policjantów nie wytrzyma psychicznie i popełni samobójstwo albo zrobi coś jeszcze gorszego. (...) Policjanci są traktowani przez Andrzeja Poprawę jak zgniłe jabłka, śmierdzące jaja" - piszą w liście policjanci.

Do listu w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" odniósł się pierwszy zastępca komendanta wojewódzkiego policji, mł. insp. Zbigniew Klimus.

- Mamy swoje sposoby, żeby zdiagnozować takie sytuacje. Musimy sprawdzić to dokładnie - powiedział Klimus. Odniósł się także do zarzutu dyskryminowania policjantek. - Jeżeli tak było, to jest to sytuacja naganna - skomentował. Na razie nie wiadomo, kiedy do sosnowieckiej komendy zostaną wysłani psychologowie.

*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. Zatrzymany na Słowacji ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY