Casting X Factor Zabrze: Wieczorne przesłuchania [ZDJĘCIA]

X Factor Zabrze
- Moje kompozycje są bardziej soulowe, ale dzisiaj zaśpiewam bluesa - stwierdziła Kasia Lins, która na zabrzański casting przyjechała z Gdańska. - Przyjechałam, żeby się pokazać, po raz pierwszy biorę udział w "X Factor", zresztą to w ogóle mój debiut jeśli chodzi o programy reality show - dodała Kasia. Podobnie jak w przypadku Doroty Thiesebach, która także przyjechała z Trójmiasta.

ZOBACZ KONIECZNIE:
X Factor w Zabrzu ZDJĘCIA Z PIERWSZEJ CZĘŚCI CASTINGU

Dwa lata temu swoich sił w programie próbowała już Sandra Jabłońska z Malborka. - Wtedy jednak nie udało mi się przejść szczęśliwie etapu precastingu. Teraz mam już ten etap szczęśliwie za sobą. To dla mnie sprawdzian, poza tym gram też koncerty z kapelą.

Z silna grupą wsparcia do Zabrza przyjechał Mateusz Feliński. - To moja rodzina i przyjaciele, którzy namawiali mnie, bym wziął udział w tym programie - powiedział wokalista. Na casting przygotował piosenkę z repertuaru Edyty Geppert. Odważnie. - Słyszałem to już od kilku osób - uśmiechnął się Mateusz. - Oprócz muzyki lubi też teatr. Trzymamy za niego kciuki - dodała mama Mateusza.

Ze swoją "obstawą" na castingu zjawiła się też Sandra Horny z Rybnika. Towarzyszyły jej koleżanki: Alicja i Ola. - Jesteśmy właściwie z jednego podwórka - stwierdziły dziewczyny. Sandra zaczęła interesować się śpiewem jakieś 6-7 lat. Udziela się też w zespole instrumentalno-wokalnym Remedium. Tym samym, w którym związała się Monika Marcol, rybniczanka, która w poprzedniej edycji dotarła do finału programu (razem ze stworzonym w trakcie "X Factora" zespołem The Chance). - Traktuje to jako przygodę, ale może będę miała tyle szczęścia co Monika. Zobaczymy - dorzuciła Sanda.

*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY