Uchodźcy z Syrii i Erytrei trafią na Śląsk? To możliwe, jeśli otwarty będzie specjalny ośrodek

To, że uchodźcy trafią do naszego kraju, jest pewne. Możliwe, że Komisja Europejska zaproponuje Polsce przyjęcie około 10 tysięcy imigrantów, a jeszcze dzisiaj ma to ogłosić przewodniczący KE Jean-Claude Juncker.

- W tej chwili opieramy się na konkretnych decyzjach, a nie na pogłoskach - podkreślała jeszcze wczoraj Ewa Piechota, rzeczniczka Urzędu ds. Cudzoziemców.

ZOBACZ KONIECZNIE
MARSZ ANTYIMIGRACYJNY W CZĘSTOCHOWIE PRZECIWKO UCHODŹCOM

Plan czeka na akceptację

Tym samym obecnie gotowy jest plan dotyczący 2 tysięcy uchodźców, którzy mają być przyjęci w ramach przesiedleń (900 osób) oraz relokacji (1100).Plan czeka w tej chwili na akceptację Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Imigranci mają trafić do naszego kraju w przyszłym roku (od kwietnia do czerwca) i wiadomo już, że będą przyjmowani partiami.

- Nie trafi do nas od razu 2 tysiące osób, a imigranci będą przyjeżdżać po kilka, kilkanaście rodzin - tłumaczy Ewa Piechota. - Wcześniej udamy się do tych osób, by z nimi porozmawiać i przekazać im materiały o Polsce. Trafią do jednego z ośrodków dla uchodźców. Będą to mieszkańcy Syrii oraz Erytrei - przekazała Ewa Piechota i dodaje, że na terenie województwa śląskiego nie ma obecnie ośrodka dla uchodźców.

CZY POWINNIŚMY PRZYJĄĆ UCHODŹCÓW?

Wcześniej istniały takie w Katowicach-Załężu czy też w Bytomiu.

Czy uchodźcy trafią jednak do naszego regionu? - Decyzje w tej sprawie podejmuje Urząd ds. Cudzoziemców - usłyszeliśmy w biurze prasowym wojewody śląskiego.

Ewa Piechota doprecyzowuje, że gdy plan Komisji Europejskiej będzie zakładał większe liczby uchodźców, którzy mieliby zostać przyjęci przez nasze państwo, to rzeczywiście koncepcja zostanie zweryfikowana i rozszerzona prawdopodobnie także na inne województwa.

Nowy ośrodek w regionie?

Jeśli w naszym regionie nie ma obecnie ośrodka, do którego mogliby trafić imigranci, to niewykluczone, że zapadnie decyzja o uruchomieniu takiego obiektu.

To jeden z wariantów, który jest rozpatrywany w Warszawie. W tej chwili plan jest jednak taki, by uchodźcy - ze względów logistycznych - znajdowali się bliżej Warszawy i centralnej części naszego kraju. Osoby, które złożą wniosek o status uchodźcy, powinny zostać w naszym kraju do czasu zakończenia procedury. Będą jednak przebywać w ośrodkach, które nie są zamknięte. Nie ma muru czy też drutu kolczastego i w każdej chwili cudzoziemiec będzie mógł pojechać na zachód Europy.

W tym przypadkupod uwagę będzie brana procedura dublińska. Zgodnie z nią, wniosek o nadanie statusu uchodźcy można złożyć tylko w jednym kraju. Przeważnie jest to pierwsze państwo członkowskie, którego granica zostanie przekroczona. W praktyce, oznacza to, że każde kolejne państwo, w którym cudzoziemiec złoży wniosek o nadanie statusu uchodźcy, odeśle taką osobę do właściwego państwa.

CZY POWINNIŚMY PRZYJĄĆ UCHODŹCÓW?

Miasta są gotowe?

Swoją gotowość, jeśli chodzi o przyjęcie uchodźców, zgłaszają już natomiast niektóre samorządy w naszym regionie. Problem w tym, że w tej chwili nie wiadomo jednak gdzie mieliby trafić imigranci.

- Miasto jest gotowe udzielić pomocy osobom wymagającym wsparcia, a przybywającym do nas z powodu kryzysowej sytuacji w ich krajach. Prezydent miasta bardzo aktywnie włączył się w pomoc uciekinierom z objętego wojną obszaru Donbasu. Miasto zadeklarowało możliwość przyjęcia i zapewnienia mieszkania dwóm rodzinom. Jedna już otrzymała mieszkanie, druga czeka na wskazanie lokalu od miasta - przekazała Wioleta Niziołek-Żądło, asystentka prezydenta Katowic.

Dodaje, że uchodźcom w pierwszej kolejności należy udzielić pomocy formalno-prawnej, by zalegalizować ich pobyt.
W tym czasie powinni przebywać w rządowych ośrodkach dla cudzoziemców.

*Złoty pociąg odnaleziony! Już rozpala wyobraźnię ZŁOTY POCIĄG MEMY
*Gala BCC Katowice, czyli rewia luksusu i przepychu ZOBACZ ZDJĘCIA
*Tak policja z Katowic zatrzymuje handlarza dopalaczami ZDJĘCIA + WIDEO z zatrzymania
*Tak się bawią Katowice! Koncert na 150-lecie Katowic URODZINY KATOWIC ZDJĘCIA