Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nikt już się nie łudzi, że remont DK 1 w Tychach skończy się w terminie

Jolanta Pierończyk
Budowa wiaduktu nad torami to część przebudowy DK 1
Budowa wiaduktu nad torami to część przebudowy DK 1 MZUiM Tychy
Cały skrupulatnie opracowany harmonogram robót na DK 1 bierze w łeb. Nie udaje się dotrzymać żadnych terminów. Planowany na 8 listopada 2012 r. drugi kamień milowy może być osiągnięty dopiero na koniec kwietnia, czyli z pięciomiesięcznym opóźnieniem (pierwszy kamień milowy został osiągnięty z czteromiesięcznym poślizgiem). I niewykluczone, że cała inwestycja zakończy się dopiero w drugim kwartale 2014 r., a nie 2 stycznia 2014, jak planowano i jak jeszcze latem zapewniał wykonawca, Polimex-Mostostal, kiedy już wyszły na jaw pierwsze poważne kłopoty z realizacją kontraktu.

Trzeba przyznać, że jesień na budowie nie została zmarnowana. Zaczęło się nawet wylewanie asfaltu, najpierw na odcinku próbnym, a po pozytywnej ocenie próby, na odcinku 2,7 km. Po zakończeniu asfaltowania firma miała się przenieść na drugą stronę jezdni i zająć się jej demontażem. W październiku mówiono nawet, że przy dobrej pogodzie drugi kamień milowy zostanie osiągnięty pod koniec listopada. Na ten czas mała być ukończona 1/4 robót.

Niestety, atak zimy przerwał wylewanie asfaltu. - Zabrakło 10 dni - powiedziała Agnieszka Kijas z MZUiM po grudniowym spotkaniu rady budowy. - Pierwszą warstwę asfaltu wyłożono na odcinkach o łącznej długości 1,5 km, z czego tylko niecały kilometr udało się przykryć drugą warstwą wiążącą.

W związku z tym ruchu nie przełożono na drugą stronę. Zima nie zostanie wykorzystana na demontaż starej drogi. Wszystko to musi poczekać na wiosnę. - Z tego powodu realny termin oddania drugiego kamienia milowego to koniec kwietnia. Wtedy też dojdzie do przełożenia ruchu, który poprowadzony zostanie nowo położonym pasem - mówi Agnieszka Kijas.

Z końcem 2012 roku przy skrzyżowaniu DK 1 z aleją Niepodległości stanęły trzy "nogi" wiaduktu, przez który w przyszłości odbywać się będzie ruch tranzytowy. Na ukończeniu jest budowa jednej nitki wiaduktu nad torami PKP.

Jak usłyszeliśmy od Agnieszki Kijas, zaawansowanie prac w grudniu wyniosło 25 proc. wartości kontraktu, czyli około 30 mln złotych netto (prawie 37 mln złotych brutto).

Na styczniowym spotkaniu rady budowy nie było już upartego powtarzania, że mimo wszystkich problemów i opóźnień termin zakończenia całej inwestycji nie jest zagrożony. Po raz pierwszy przyznano się, że jest. - A to dlatego, że termin oddania inwestycji przypada w środku zimy i trzeba się liczyć z tym, że zimowa aura nie pozwoli na dokończenie jej w terminie - powiedziała Agnieszka Kijas.


*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. Zatrzymany na Słowacji ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!