- Jak ustalono, młodsza oskarżona po rozwodzie rodziców mieszkała z matką, z którą nie umiała się porozumieć i popadała z nią w konflikty - tłumaczy Małgorzata Borkowska, zastępca prokuratora okręgowego w Bielsku-Białej.
Feralnego dnia, czyli 15 lipca 2012 roku, obie dziewczyny bawiły się na festynie w Wieprzu. Pojawiła się tam również matka 17-latki, która zaczęła kłócić się ze swoją córką. Gdy wszystkie wspólnie wracały do domu, skręciły w boczną, lokalną drogę.
- Wtedy młodsza oskarżona założyła matce na głowę worek foliowy i zaczęła ją dusić. Gdy worek został rozerwany, oskarżone zaczęły dusić pokrzywdzoną sznurkiem od kaptura, aż do momentu, kiedy przestała się ruszać - opisuje zabójstwo prokurator Borkowska.
Oskarżone przeciągnęły kobietę w zarośla. - Tam 24-latka dwukrotnie uderzyła ją kamieniem w głowę - dodaje wiceszefowa bielskiej Prokuratury Okręgowej.
Córka z koleżanką przeciągnęły zwłoki dalej w krzaki i przykryły je gałęziami. Na drugi dzień 17-latka zgłosiła na policji fałszy-we zaginięcie matki.
Oskarżone przyznały się do popełnienia tego przestępstwa. Obu kobietom grozi dożywocie.
*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. Zatrzymany na Słowacji ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?