Przypomnijmy, że pięściarz z Gilowic spowodował w Lake Placid wypadek samochodowy: przy skręcie ze skrzyżowania wypadł z pasa ruchu i staranował dwa zaparkowane na poboczu pojazdy. Samochód Adamka oraz jeden z uderzonych nadają się tylko do kasacji.
- To skrzyżowanie, na którym często dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń - stwierdził adwokat Polaka, sygnalizując już jaką linię obrony przyjmie podczas procesu.
A to, że do niego dojdzie, wydaje się już pewne. Policjanci uznali, że Adamek w momencie zdarzenia był pijany. Sam zainteresowany nie zgodził się na badanie alkomatem, ale w takich przypadkach wystarczy opinia policji. Gilowiczanin został zatrzymany i opuścił areszt dopiero po wpłaceniu kaucji w wysokości 1000 dolarów.
Według policjanta, z którym rozmawiał amerykański korespondent RMFFM, Adamkowi grozi rok więzienia, grzywna oraz czasowa utrata prawa jazdy.
To nie pierwszy kontakt drogówki w USA z polskimi bokserami. W 2002 roku kłopoty miał Andrzej Gołota, który chcąc uniknąć mandatu podawał się za policjanta. Niedoszłemu mistrzowi świata groziła nawet deportacja do kraju, ale skończyło się na umorzeniu sprawy.
*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. Trwa pościg ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?