Przez ostatni rok bulwersowała nas historia Katarzyny W. z Sosnowca. W poniedziałek usłyszeliśmy o strasznej śmierci noworodka z Rudy Śląskiej, który utonął w fekaliach. Ale to nie jedyne głośne sprawy związane z zabójstwem dzieci. Pamiętamy tragedie z Pucka czy Hipolitowa. I wciąż nie potrafimy zrozumieć dlaczego w domach giną dzieci?