Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk nie istnieje na mapie Polski [ZOBACZ MAPY POGODY]

Michał Wroński
Czy będzie pogoda na zimowe zabawy? Z prognozy po Wiadomościach TVP tego się nie dowiesz. Jak jest w innych telewizjach? ZOBACZ MAPKI NA KOLEJNYCH ZDJĘCIACH
Czy będzie pogoda na zimowe zabawy? Z prognozy po Wiadomościach TVP tego się nie dowiesz. Jak jest w innych telewizjach? ZOBACZ MAPKI NA KOLEJNYCH ZDJĘCIACH TOMASZ HOŁOD
Teren województwa śląskiego pozostaje "białą plamą" na pogodowych mapach TVP i Polsatu. Owszem, pojawia się sama nazwa Katowice, ale brak przy niej piktogramów obrazujących temperatury i zachmurzenie. I to właśnie nie podoba się sporej części naszych Czytelników. ZOBACZ MAPY STACJI TELEWIZYJNYCH

Jutro w Katowicach nieco się rozchmurzy. Będzie natomiast chłodniej, temperatura za dnia spadnie do minus 5 stopni Celsjusza. Dlaczego o tym piszemy w tym miejscu? Bo jeśli ktoś z Państwa dziś wieczorem oglądać będzie prognozę pogody po głównym wydaniu wiadomości TVP lub Polsatu, to się tego nie dowie.

ZOBACZ KONIECZNIE ZAWSZE AKTUALNA:

* Prognoza pogody Dziennika Zachodniego
* Narciarska prognoza pogody i warunki na stokach ZOBACZ TUTAJ

Teren województwa śląskiego pozostaje "białą plamą" na pogodowych mapach tych stacji. Owszem, pojawia się sama nazwa Katowice, ale brak przy niej piktogramów obrazujących temperatury i zachmurzenie. I to właśnie nie podoba się sporej części naszych Czytelników. Ich zdaniem po macoszemu traktuje nas także wiele stacji radiowych, dla których na południu kraju istnieje Kraków, Wrocław, Rzeszów, czasem jeszcze Opole, a nawet Zakopane. Ani Katowic, ani 4,5 miliona mieszkańców regionu nie zauważają. Dlaczego? Postanowiliśmy wyjaśnić tę tajemnicę.

Zapytaliśmy pracowników Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, urzędników z wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach i służby prasowe stacji telewizyjnych. Wniosek? To nie wina braku informacji. Po prostu mamy pecha, bo leżymy w złym miejscu na mapie. Za blisko Krakowa.

- Nie można na mapie pogody umieszczać zbyt wielu treści, gdyż zrobiłaby się ona mniej czytelna. Tu nie ma żadnego drugiego dna - poinformował nas zespół prasowy Telewizji Polskiej. Podobne argumenty przedstawił także Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Polsatu.

Mówiąc zatem wprost: spoglądając na mapę pogody 4,5 miliona ludzi ma do wyboru: poczuć się krakusami lub wrocławianami. Jest tylko jeden problem: choć Katowice dzieli od Krakowa zaledwie 75 kilometrów, to pogoda w obu tych miejscach wcale nie musi być taka sama! Prof. Tadeusz Niedźwiedź, klimatolog z Uniwersytetu Śląskiego, wskazuje kilka czynników, które mogą mieć wpływ na taką różnicę: bliskość Bramy Morawskiej (Śląsk leży tuż obok niej), położenie w stosunku do Karpat, bądź liczba ośrodków przemysłowych (zanieczyszczenia mogą spełniać rolę tzw. jąder kondensacji, czyli - upraszczając nieco sprawę - generować opady).

- Pogoda potrafi się różnić nawet między Katowicami i Sosnowcem, a cóż dopiero na dystansie 75 kilometrów - mówi prof. Niedźwiedź.
Korzystając z portali internetowych można dziś z każdego miejsca na Śląsku bez problemu sprawdzić pogodę na Wyspach Kanaryjskich, w Nowym Jorku, Egipcie, a nawet Australii. Dlaczego więc po głównym wydaniu Wiadomości w programie 1 TVP nie można dowiedzieć się, jaka aura czeka nas nazajutrz w Katowicach, Bielsku-Białej, bądź Częstochowie? Pozostaje tylko liczyć na to, że nie będzie się ona różniła od tej, którą prezenterka zapowiada dla Krakowa?

Najprostsza odpowiedź jest taka, że u nas nie ma biura prognoz z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, a w Krakowie jest. To prawda, ale to wcale niczego nie tłumaczy. Synoptycy z krakowskiego biura obserwują bowiem sytuację nie tylko nad Małopolską i Podkarpaciem, ale także nad naszym regionem. To z niego wychodzą raporty o bieżącej sytuacji oraz ostrzeżenia przed ulewami, gwałtownymi burzami, czy gołoledzią, które trafiają do Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.

- Jeśli szykuje się coś niepokojącego, to razem z ostrzeżeniem dostajemy też prognozę pogody - przyznaje Andrzej Szczepo-nek, zastępca dyrektora wydziału. Jak dodaje, urzędnicy mogą również na własną rękę sprawdzić prognozę (aczkolwiek tylko na 6 godzin) wchodząc do systemu krakowskiego biura IMGW.

Nie jesteśmy jednak zdani tylko na dane z Krakowa. Stacja meteo działa na lotnisku w Pyrzowicach, poza tym istnieje punkt obserwacyjno-pomiarowy na ul. Bratków w Katowicach. Reasumując, na brak danych nie można się uskarżać. Potwierdza to zresztą Agnieszka Szczerbińska z biura prasowego IMGW. - Monitorujemy cały kraj, a nie tylko wybrane jego regiony czy miasta - zapewnia Szczerbińska.

Instytut nie jest zresztą jedynym źródłem, z którego mogą pochodzić profesjonalne prognozy pogody. Takie analizy można kupić od wyspecjalizowanych firm, zarówno krajowych, jak i zagranicznych. Ba, większość współczesnych "pogodynek", bazując na danych ze stacji pomiarowych oraz internetowych serwisach, jest w stanie samemu ułożyć taką prognozę. A zatem Katowice i województwo śląskie nie powinny być białą plamą na pogodowej mapie Polski. A jednak są. Dlaczego? Odpowiedź jest banalna. To wyłącznie kwestia miejsca na planszy, a raczej jego braku - tak zgodnie twierdzą przedstawiciele TVP i Polsatu.

- Proszę nie doszukiwać się żadnych podtekstów, bądź jakichś przejawów lekceważenia Katowic. To byłaby ostatnia rzecz, której byśmy chcieli. Przecież u nas pracują ludzie z całej Polski, także ze Śląska - zapewniali nas wczoraj pracownicy zespołu prasowego TVP.

To, co dla przedstawicieli stacji telewizyjnych jest oczywiste, niekoniecznie wydaje się taką oczywistością dla naszych Czytelników. Ich nie interesują estetyczne wizje telewizyjnych grafików, ani też fakt, że swoich piktogramów w prognozie pogody w TVP nie doczekały się również: Lublin, Opole, Łódź, Kielce, Zielona Góra, Toruń, czy Olsztyn.

- Warunki pogodowe są ważne dla ludzi i podaje się te informacje tam, gdzie tych ludzi jest najwięcej - stwierdza kategorycznie jeden z Czytelników, którzy napisali w tej sprawie do naszej redakcji.

W XXI wieku i powszechnym dostępie do internetu nie jesteśmy już zdani wyłącznie na telewizyjne czy radiowe prognozy pogody. Na własną rękę możemy sprawdzić przewidywaną aurę o dowolnej porze dnia i nocy nie tylko w konkretnym regionie, ale nawet w wybranym przez nas mieście.

Możliwość taką oferują oczywiście popularne serwisy informacyjne, a także kilka pogodowych portali:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śląsk nie istnieje na mapie Polski [ZOBACZ MAPY POGODY] - Dziennik Zachodni