- Pierwszym i głównym przewinieniem są permanentne rozmowy przez telefon komórkowy. To najczęstsza przyczyna mandatów - wyjaśnia Włodzimierz Mogiła.
Agresja i przejawy wrogości wobec innych uczestników ruchu drogowego to jednak problem również polskiej drogówki, choć nie na taką skalę jak na przykład w Kanadzie, gdzie agresja kierowców jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych.
Co ciekawe, właśnie w Kanadzie naukowcy z Centrum Uzależnień i Zdrowia Psychicznego przeprowadzili ciekawe badania dotyczące najbardziej irytujących zachowań kierowców na drodze. Częstym zachowaniem okazuje się być odwet lub chęć dania nauczki żółtodziobom na drodze. Skutki takiego zachowania mogą być jednak bardzo niebezpieczne. Podinspektor Mogiła przyznaje, że jadący zbyt wolno kierowcy też stanowią zagrożenie na drodze.
CZYTAJ KONIECZNIE:
Serwis motoryzacyjny Dziennika Zachodniego
- Zwracam uwagę na bardzo częste niedostosowanie prędkości do warunków panujących na trasie. To nie tylko problem nadmiernej szybkości, ale również jazdy "ślimaczym tempem" - dodaje Mogiła.
Roman Bańczyk, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Katowicach, również zwraca szczególną uwagę na zachowanie spokoju za kierownicą.
- Z mojego punktu widzenia głównym grzechem kierowców jest brak życzliwości wobec innych prowadzących - wyjaśnia Roman Bańczyk. - Do tego dochodzi też często jazda niewłaściwym pasem. Niektórym trudno przychodzi zapamiętanie, że poruszanie się lewym pasem grozi mandatem - tłumaczy.
Na jakie przewinienia zwracają z kolei uwagę firmy ubezpieczeniowe? Marcin Jaworski, rzecznik prasowy Grupy Warta, zauważa, że ich obserwacje w dużej mierze pokrywają się z policyjnymi statystykami.
- Kierowcy przede wszystkim mają problem z nadmiernym przekraczaniem prędkości i brawurą - zaznacza Marcin Jaworski.
A jak problem widzą sami zainteresowani? Zdaniem Katarzyny Nowakowskiej z Zawiercia, która jest kierowcą od kilku lat, najczęstszym błędem na naszych drogach jest brak pokory.
- Uważają, że pozjadali wszystkie rozumy i nikt od nich lepiej nie potrafi jeździć. Na efekty nie trzeba długo czekać. Ostatnio stałam w korku, spowodowanym przez pana w średnim wieku, który zaparkował między dwoma samochodami i nie potrafił wyjechać bez porysowania ich - opowiada.
Na tym nie koniec przewinień, jakie wymienia pani Katarzyna: kierowcom brakuje też życzliwości dla drugiej osoby na drodze i kultury jazdy.
- Nie ma co wspominać o pieszych, którzy prędzej zamarzną stojąc przed pasami, zanim ktoś ich przepuści - dodaje Nowakowska. - Staram się to robić, problem tkwi jednak w tym, że kierowcy za mną trąbią, kiedy zwalniam lub na pełnym gazie wyprzedzają pasem obok - narzeka.
Rozmowy przez komórkę, jazda pod "wpływem", nadmierna prędkość - to grzechy główne europejskich kierowców. Tak wynika z ankiety Forda, przeprowadzonej wśród ponad czterech tysięcy kierowców z Hiszpanii, Włoch, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Raport wykazał m.in., że większość ankietowanych zdaje sobie sprawę ze swoich niskich umiejętności i przekraczania przepisów podczas kierowania pojazdem. Aż 62 proc. badanych przyznało, że miałoby problemy z ponownym zdaniem egzaminu na prawo jazdy.
Oto wykaz najczęstszych przewinień:
- parkowanie w niedozwolonych miejscach,
- wyprzedzanie na zakazie,
- przejeżdżanie na czerwonym świetle,
- przekraczanie prędkości,
- jazda pod wpływem alkoholu,
- rozmawianie przez telefon komórkowy podczas jazdy.
Grzegorz Stasiak, znany z telewizji TVN śląski instruktor prawa jazdy i kabareciarz:
Największe grzechy kierowców to obżarstwo i pijaństwo. Jeżdżą i jedzą hamburgery, lody, jeszcze papierosy do tego palą. Hulanki i swawole, ale oczywiście tylko do momentu, kiedy auta nie rozwalą. To proszenie się o nieszczęście i według mnie powinno być traktowane jako wykroczenie. Kolejny problem to nadmierna prędkość. Często do tego dochodzi też alkohol. Wsiadanie za kierownicę pod wpływem jakichkolwiek środków odurzających powinno być karane najwyższymi wyrokami. Jeżeli chodzi o agresję, jest to raczej drugoplanowe przewinienie naszych kierowców. W tej chwili ciężko nam się żyje, wpadamy w złość z byle powodu. Często jednak pokazywanie różnych gestów lub pukanie się w czoło może skończyć się poważną kłótnią, a nawet rękoczynami.
Jak Waszym zdaniem kierowcy zachowują się na drodze? NAPISZCIE KOMENTARZ
*Michał Smolorz nie żyje ZDJĘCIA I WIDEO Z POGRZEBU
*Dramatyczny pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach [UNIKATOWE ZDJĘCIA I WIDEO]
*OgólnopolskiRanking Szkół Ponadpodstawowych 2013 SPRAWDŹ NAJLEPSZE LICEA I TECHNIKA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?