18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozpoczęła się rozbiórka spalonego kościoła w Orzeszu. Wierni modlą się w domu kultury

Karol Świerkot
Rozpoczęła się rozbiórka spalonego dachu kościoła św. Jana Chrzciciela w Orzeszu-Jaśkowi-cach. Robotnicy od wczoraj usuwają zwęgloną więźbę dachową i zabezpieczają budynek. W kościołach archidiecezji katowickiej w niedzielę były natomiast zbierane datki na odbudowę zniszczonej świątyni. Metropolita katowicki, abp Wiktor Skworc, w specjalnym liście prosił o pomoc materialną dla jaśkowickiej parafii.

Na razie nie wiadomo, ile remont będzie kosztował. - W kościele pracują rzeczoznawcy, którzy będą szacować straty, o konkretnych liczbach jeszcze nie można mówić - mówi ks. Ambroży Siemianowski, proboszcz parafii w Jaśkowicach.
Rozbiórka spalonego dachu potrwa co najmniej do końca tygodnia. - Do tego dochodzą elementy wewnętrzne. Do rozbiórki nadaje się strop, zabezpieczyć musimy witraże i organy, nie uda się, niestety, zabezpieczyć ołtarza - mówi Adam Cichacz, kierownik budowy.

Rekonstrukcja zniszczonego dachu rozpocznie się najprawdopodobniej wczesną wiosną. - Dlatego w tym momencie najważniejsze jest, aby zabezpieczyć przed zawaleniem i dalszymi zniszczeniami to, co zostało - mówi Wiesław Horak, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. - Jest zima, będzie padał śnieg, deszcz, więc trzeba zabezpieczyć konstrukcję przed złymi warunkami atmosferycznymi - dodaje Horak.

Wiadomo już, że nowy dach będzie dokładnie taki sam jak ten zniszczony. - Kościół w Jaśkowicach został wybudowany przed 1945 rokiem i chociaż do rejestru zabytków nie jest wpisany, to trzeba zachować to, co było w formie pierwotnej, nie można tego zmieniać. Dlatego ponownie zostaną zastosowane drewniane więźby - tłumaczy inspektor.

Przypomnijmy: w pożarze, do którego doszło 14 stycznia w nocy, spłonęło 400 metrów kw. dachu, zniszczeniu uległ także strop. Ze wstępnych ustaleń wiadomo, że pozostała część kościoła nie będzie musiała zostać rozebrana.

W akcji gaśniczej brało udział 30 zastępów straży pożarnej. Pomagali też mieszkańcy Jaśkowic, dzięki którym udało się uchronić od zniszczenia m.in. sprzęt liturgiczny i konfesjonały. Proboszczowi udało się natomiast uchronić i przenieść na probostwo Najświętszy Sakrament.

Parafia, która liczy 2,5 tys. wiernych, korzysta z przykościelnej kaplicy, natomiast msze niedzielne odprawiane są w domu kultury w Orzeszu.


*Michał Smolorz nie żyje ZDJĘCIA I WIDEO Z POGRZEBU
*Dramatyczny pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach [UNIKATOWE ZDJĘCIA I WIDEO]
*Ogólnopolski Ranking Szkół Ponadpodstawowych 2013 SPRAWDŹ NAJLEPSZE LICEA I TECHNIKA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!