Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstanie styczniowe: 150 lat temu, gdy chłopcy szli do boju, też był mróz

JOL
Jolanta Pierończyk
"Ostatni mazur", jedyna znana do dziś pieśń z okresu powstania styczniowego, zabrzmiał na mrozie przed Zespołem Szkół nr 1 im. Gustawa Morcinka w Tychach. Grzejąc się przy ognisku, śpiewały "powstańcze wdowy", czyli uczennice, nauczycielki i dyrekcja. Wszyscy ubrani na czarno. Wtórowali im chłopcy przebrani za powstańców oraz żołnierzy.

- Wtedy też było zimno - słychać było wśród tłumu.

"Poznawanie przez przeżywanie" to hasło tej szkoły i powód, dla którego obchody kolejnej już rocznicy mają charakter rekonstrukcji i oddają atmosferę danego czasu. Tym razem był to powrót do stycznia 1863 r., do wybuchu powstania styczniowego.

- Bardziej się zapamiętuje wydarzenia historyczne, których w ten sposób możemy dotknąć. Nawet datę się zapamięta - mówili chłopcy ucharakteryzowani na rannych powstańców.

Grażyna Jurek, dyrektorka Zespołu Szkół nr 1 w Tychach, zapowiada rychły powrót do powstania styczniowego. Może w formie debaty. Trzeba jednak pamiętać, że Śląsk nie był terenem, przez który powstanie styczniowe się przetoczyło. Dotknęło natomiast Zagłębie. Wielkie obchody w Sosnowcu, Sławkowie i okolicy zaplanowane są na 1 lutego. Będzie to hip-hopowe widowisko pod hasłem "Za wolność - 1863", łącznie z inscenizacją bitwy o dworzec w Sosnowcu.


*Michał Smolorz nie żyje ZDJĘCIA I WIDEO Z POGRZEBU
*Dramatyczny pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach [UNIKATOWE ZDJĘCIA I WIDEO]
*Ogólnopolski Ranking Szkół Ponadpodstawowych 2013 SPRAWDŹ NAJLEPSZE LICEA I TECHNIKA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!