O tym, że Nokia zrezygnuje ze swojego systemu operacyjnego wiadomo było od dawna. Jednak raz na jakiś czas pojawiały się plotki o nowych smartfonach, które miałyby otrzymać Symbiana. Obudowa aluminiowa jak w E7, albo poliwęglanowa jak w Lumii 800, do tego duży ekran, dwurdzeniowy procesor i dobry aparat? Tak, to działało na wyobraźnię, zdecydowanie. Tym bardziej, że do symbianowców Nokii mam wielki sentyment. Szczególnie do multimedialnej N95, która w 2006 roku była wzorem do naśladowania dla konkurencyjnych firm. Niestety, N95 była ostatnią wielką premierą Nokii. Kupiłem jeszcze N95 8GB, a N96 ominąłem szerokim łukiem, nie skusiłem się też na N97, ostatecznie wybierając inną platformę - wówczas był to Windows Mobile. Kiedy jednak urządzenie trafiło do serwisu, z szuflady wyjąłem starą, wysłużoną Nokię E50, która na jednym ładowaniu wytrzymywała niemal tydzień. Co za czasy… Od dawna jednak nie korzystam z telefonów fińskiego producenta i pewnie dlatego wspominam tylko dobre strony Symbiana, zaś wady, na przykład wyjątkowo irytujące, samoczynne i częste restarty, nieco się w pamięci zatarły.
Jak doszło do tego, że najpopularniejszy system operacyjny na smartfony stracił swój wierny przez tyle lat rynek? Przecież Symbian praktycznie nie miał konkurencji jeszcze w 2006 roku, ale rok później znalazł się już w głębokiej defensywie. Nokia przespała bowiem największą zmianę ostatnich lat nie wprowadzając dostatecznie szybko do sprzedaży urządzeń z ekranem dotykowym. System po prostu nie był przystosowany do obsługi palcem, nic więc dziwnego, że przy słowie "Symbian" zaczęło się pojawiać coraz częściej słowo "przestarzały". Tymczasem Steve Jobs zaprezentował iPhone`a, urządzenia z Windows Mobile były coraz lepsze (choć później system podzielił los Symbiana), a potem pojawił się jeszcze Android. I to był koniec. Straconych użytkowników nie udało się już odzyskać.
Nokia podjęła jeszcze próbę walki o klienta, to trzeba przyznać. N8 czy E7 były z pewnością udanymi, świetnie wykonanymi smartfonami, tyle tylko, że z "przestarzałym Symbianem" - marketingowo system był przegrany, zaś kolejne zmiany (także nazwy - z Symbiana Belle na Belle) okazały się jedynie ruchami agonalnymi. Użytkowników nie interesowało, że system został odświeżony, a do jego obsługi wystarczył jednordzeniowy procesor i 256 MB RAM. Rynkiem rządził już inny marketing: zaawansowane układy CPU, pozwalające w smartfonach odtwarzać filmy w jakości full HD…
Przed rokiem Nokia zaprezentowała na targach MWC w Barcelonie model 808 Pure View - z 41-megapikselowym aparatem i bezstratnym zoomem - urządzenie, które okazało się sensacją było jednak równocześnie ostatnim smartfonem Nokii z Symbianem. Fińska firma wydała oficjalne oświadczenie w tej sprawie, pozostając jedynie przy platformie Microsoftu. Szkoda. Tym bardziej, że do Windows Phone jakoś nie mogę się przekonać…
Grzegorz Lisiecki, @G_Lisiecki
CZYTAJ KONIECZNIE:
Blog Grzegorza Lisieckiego TECHNOBLOGIA
*Michał Smolorz nie żyje ZDJĘCIA I WIDEO Z POGRZEBU
*Dramatyczny pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach [UNIKATOWE ZDJĘCIA I WIDEO]
*Ogólnopolski Ranking Szkół Ponadpodstawowych 2013 SPRAWDŹ NAJLEPSZE LICEA I TECHNIKA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?