Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokeiści GKS Tychy wracają na swoje lodowisko

Jacek Sroka
O podium myślą także w  Sosnowcu
O podium myślą także w Sosnowcu Olgierd Górny
W niedzielę zainaugurowana zostanie druga runda zmagań hokejowej ekstraligi. Drużyny podzielone zostały na dwie grupy. W gronie zespołów silniejszych zagrają Zagłębie Sosnowiec, Naprzód Janów i GKS Tychy (szóstkę uzupełniają Podhale, Cracovia i Stoczniowiec), natomiast w czwórce walczącej o pozostanie w elicie rywalizować będą JKH GKS Jastrzębie i Polonia Bytom.

Na drugą rundę rozgrywek najbardziej niecierpliwie czekają w Tychach. Właśnie dobiega końca trwający od kwietnia remont tamtejszego lodowiska i 16 stycznia GKS po raz pierwszy w tym sezonie zagra przed własną publicznością.

- Szykujemy na ten dzień sporo atrakcji m.in. zaprezentujemy naszym kibicom wywalczony na własność Puchar Polski. Dzięki uprzejmości sąsiadów udało nam się zamienić kolejność spotkań z Zagłębiem oraz Naprzodem i dzięki temu wszystkie pięć spotkań II rundy w roli gospodarza zagramy już w Tychach - powiedział dyrektor klubu Karol Pawlik.

W ekipie GKS powoli do zdrowia wracają kontuzjowani Adrian Parzyszek, Tomasz Jakesz i Bartosz Matczak. Cała trójka trenuje już z drużyną.

- Cel na ten sezon pozostaje niezmienny - zdobycie Pucharu Polski i mistrzostwa kraju. Ten pierwszy już osiągnęliśmy. Wierzę, że drugi również jest w naszym zasięgu, bo wreszcie będziemy mieli wsparcie naszych kibiców. W ciągu dwóch tygodni zdecydujemy także czy zatrudnimy w klubie kolejnych obcokrajowców - dodał dyrektor Pawlik.

W Naprzodzie tę rundę chcą przede wszystkim poświęcić na jak najlepsze przygotowanie się do play off. - Tabela jest tak podzielona, że w tej fazie rozgrywek pozostaje nam jedynie rywalizacja z Tychami i Zagłębiem o miejsca 4-6 i wyrobienie sobie jak najlepszej pozycji przed walką o medale - stwierdził prezes Naprzodu Janusz Grycner.

O podium myślą także w Sosnowcu. - Dużym wzmocnieniem jest dla nas powrót do bramki Tomka Jaworskiego. Po kontuzji w pełni sił jest już także Anton Lezo. Ta drużyna ma duży potencjał i nawet w tej fazie zmagań wiele jeszcze może zdziałać - powiedział prezes Zagłębia Adam Bernat.

Grającemu w grupie słabszej beniaminkowi z Jastrzębia brakuje tylko punktu, aby po zakończeniu tej fazy zmagań zakwalifikować się do play off i razem z czołową szóstką grać o mistrzostwo Polski. Zajmujących ostatnie miejsce w tabeli byto-mian na pewno czeka natomiast baraż o utrzymanie się w lidze z KH Sanok lub TKH Toruń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!