Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Film "Lincoln" Stevena Spielberga w kinach od 1 lutego [RECENZJA]

Katarzyna Pachelska
Film pt. Lincoln w reż. Stevena Spielberga
Film pt. Lincoln w reż. Stevena Spielberga Mat pras.
Film pt. Lincoln" w reż. Stevena Spielberga to pięknie sfilmowana, ale nieznośnie przegadana opowieść Spielberga o ostatnich miesiącach życia 16. prezydenta USA Abrahama Lincolna, zastrzelonego w kwietniu 1865 r. CZYTAJ RECENZJĘ

12 nominacji do Oscarów - takim wynikiem nie może pochwalić się żaden inny film. Widać, że członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej mają słabość do Stevena Spielberga, reżysera "Lincolna".

CZYTAJ KONIECZNIE RECENZJE FILMOWE:
Premiery filmowe

O ile można się zachwycać aktorstwem (Daniel Day-Lewis nie tyle zagrał Lincolna, co stał się nim - swoją drogą prawdziwego Lincolna zastrzelił aktor), sposobem filmowania, pięknymi, klimatycznymi zdjęciami, to niestety scenariusz jest tak przegadany, że w połowie filmu ma się ochotę błagać, by wreszcie reżyser wprowadził trochę akcji zamiast politycznych dysput. Skrzące się inteligencją dialogi to rzecz obowiązkowa w porządnych, trzymających w napięciu dramatach sądowych (w których przecież Amerykanie są mistrzami), jednak tutaj nużą, bo przecież rezultat tych sporów jest znany od 1865 r., czyli od momentu przegłosowania przez Kongres USA 13. poprawki do Konstytucji USA, zakazującej niewolnictwa.

"Lincoln" opowiada o ostatnich miesiącach życia 56-letniego, osłabionego chorobami (podobno najbardziej dał mu się we znaki źle leczony syfilis) 16. prezydenta USA, które spędził na walce o wpisanie zakazu niewolnictwa do Konstytucji. Film rozpoczyna się widowiskową sceną bitwy podczas wojny secesyjnej, która trwała w latach 1861-1865. Później kamera przenosi się do wnętrz Białego Domu i Kongresu i tam pozostaje praktycznie do końca. Republikanom (z nich wywodził się Lincoln, który zresztą był pierwszym republikańskim prezydentem USA) do przegłosowania 13. poprawki brakuje 20 głosów. Politycy, na czele z prezydentem, główkują więc, jak zdobyć te głosy. Niektórych udaje się przekonać siłą argumentów, innych - trzeba przekupić albo zaszantażować. Cóż, cel uświęca środki…
W tle trwa wojna secesyjna (konfederaci oczywiście nie godzą się na zniesienie niewolnictwa, podstawy ówczesnej gospodarki Południa - o czym opowiada świetny nowy film Quentina Tarantino "Django", w którym akcji jest znacznie więcej niż w "Lincolnie"...), politycy nie wiedzą, czy czekać do jej zakończenia z głosowaniem, czy nie.

O ile wątek polityczny jest średnio ciekawy, to interesująco potraktowano życie prywatne prezydenta. Ten, zakochany w jedynym wnuku, który towarzyszy mu nawet w czasie najważniejszych narad, zachowuje się chłodno w stosunku do syna, któremu jednak zabrania wstąpić do armii. Decyzję tę popiera żona Lincolna (świetnie zagrana przez Sally Field), która wciąż nie może się otrząsnąć po śmierci drugiego syna.

Film Spielberga zaleca się wysmakowaną kolorystyką (dominują błękit, szarości, brązy, autorem zdjęć jest Janusz Kamiński), realistyczną scenografią, pięknymi kostiumami, perfekcyjną charakteryzacją (m.in. dzięki niej Day-Lewis wygląda toczka w toczkę jak Lincoln), doskonałym aktorstwem (Day-Lewis ma Oscara w kieszeni za rolę pierwszoplanową, oprócz niego nominowani są Sally Field i Tommy Lee Jones). Jednak zabrakło w nim miejsca dla tych, których życie zmieniła 13. poprawka, czyli czarnoskórych. Owszem, Murzynką jest służąca Lincolnów i widzimy też czarnoskórych walczących dla Unii, ale to trochę za mało, by pokazać, jakie znaczenie miała walka Lincolna o zniesienie niewolnictwa.


*Michał Smolorz nie żyje ZDJĘCIA I WIDEO Z POGRZEBU
*Dramatyczny pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach [UNIKATOWE ZDJĘCIA I WIDEO]
*OgólnopolskiRanking Szkół Ponadpodstawowych 2013 SPRAWDŹ NAJLEPSZE LICEA I TECHNIKA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!